2

251 16 3
                                    

-Pov. Pedri-

Polubiłem tego dzieciaka, na treningach razem trenowaliśmy i rozmawialiśmy dużo. Dziś po treningu postanowiłem przejść się na miasto, więc ubrałem bluzę, buty, słuchawki, zabrałem telefon i poszedłem przed siebie.

Szedłem tak już jakiś czas słuchając muzyki i po chwili ktoś na mnie wpadł.
- Przepraszam.. - wyszeptała postać zawstydzonym i nieśmiałym głosem. Od razu poznałem głos chłopaka. Pomógł mi wstać i przeprosił drugi raz. Otrzepałem się i odpowiedziałem mu miło.

- Nic się nie stało. - Uśmiechnąłem się i podałem mu rękę.

- Pedrii, miło Cię widzieć. - Powiedział ucieszony i uśmiechnął się do mnie.

- Mi Ciebie też, Pablo. Jak już się widzimy, to może pochodzimy razem? - Zaproponowałem z uśmiechem zdejmując słuchawki.

- Oczywiście, że tak! bardzo mi miło, że to proponujesz. -

- To chodźmy. - Po tych słowach ruszyliśmy przed siebie i tak chodziliśmy rozmawiając, aż zaczęło się ściemniać.

- Odwiozę Cię do domu. - Zaproponowałem.

- Przecież mogę wrócić sam, nic się nie stanie. - Powiedział, ale ja pozostawałem nieugięty.

- Ale jest późno i ciemno, nie chcę, żebyś wracał sam. - Odparłem opiekuńczo, po tych słowach Pablo odpuścił.

- No dobrze, niech Ci będzie - Westchnął i skierowaliśmy się w stronę mojego domu.

Wszedłem do mieszkania po kluczyki i wróciłem do chłopaka. Wsiedliśmy do auta i po drodze do jego domu rozmawialiśmy na dosłownie wszystkie tematy.

- Dziękuję, nie musiałeś. - Powiedział uśmiechnięty chłopak, gdy staliśmy już przy jego mieszkaniu.

- Ale chciałem. - Odpowiedziałem mu również uśmiechnięty.

- To do zobaczenia na treningu, dziękuję za dzisiaj. -

- Nie ma za co, również dziękuję, bardzo fajnie spędza się z tobą czas. Do zobaczenia jutro. -

Radosny chłopak wszedł do mieszkania, a ja odjechałem spowrotem do swojego. Ten dzień był świetny. Cały czas myślałem tylko o tym spotkaniu, dawno się tak dobrze nie bawiłem. Zrobiłem sobie małą kolację, po zjedzeniu poszedłem pod prysznic, a po kąpieli położyłem się do łóżka i zasnęłam zmęczony wrażeniami na dzisiaj.

~something more than friendsship~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz