Uwielbiam o to ^^
Jest to jeden z moich składników na w miarę ok sen. I tak właściwie to z tym pisałam ten rozdział. Chyba każdy rozdział będę od teraz pisać z tym :3P.O.V Ameryka
Siedziałem na ławce, gdy postanowiłem przejść się po okolicy. Wstałem i skierowałem się najpierw do żabki. Kupiłem colę i rozpocząłem spacer.
Nie wiedziałem gdzie iść, więc poszedłem na przystanek i wsiadłem do pierwszego autobusu jaki podjechał. Wysiadłem na randomowym przystanku, pokręciłem się po okolicy i do następnego autobusu.
Tak kilka razy zrobiłem, gdy wkońcu nie wiedziałem gdzie jestem. Było tu kilka dużych will. Po chwili zauważyłem znajomą sylwetkę. . .
P.O.V Polska
Obudziłem się w swoim pokoju. Musiałem usnąć jak czekałem na odpowiedź od Rzeszy.
Wstałem i poszedłem do salonu gdzie siedziały moje bratne dusze. Podszedłem i powiedziałem "Boo!" a oni lekko podskoczyli. Usiadłem koło ZSRR i się przytuliłem.
-Jak się spało Sonne? - zapytał się Rzesza. Ja chwilę popatrzylem na niego a następnie odpowiedziałem:
-Dobrze... To? Odpowiesz na pytanie~? - zapytałem, przecierając oczy.
-Uh-heh... - zająkal się Rzesza. Czyli moja teoria jest prawdziwa...
-Wy zabiliście ich, co nie? - zapytałem podirytowany.
-To nie ta- - zaczął ZSRR, lecz nie dałem mu skończyć.
-To było kurwa pytanie retoryczne! - krzyknąłem, powtrzymując się od łez. Wstałem i szybko wyszedłem z domu.
Pobiegłem szybko w stronę, gdzie było więcej will. Stanąłem na chwilę by złapać tchu. Wtedy zobaczyłem. . .
P.O.V 3 osoba
Ujrzeli siebie nawzajem. Jeden rozpłakany, a drugi powtrzymywał się od tej czynności.
Młodszy szybko pobiegł w stronę lasu, nie wiedząc o tym. Nie chciał widzieć Ameryki...
Natomiast starszy od razu zaczął biec za nim...
~🇺🇸~ Nie mogę go stracić!... ~🇺🇸~
~🇵🇱~ Nie mogę z nim stanąc twarzą w twarz!... ~🇵🇱~
Wbiegli do lasu. Było tam spokojnie, wszystko budziło się do życia. Słońce ledwo dochodziło przez korony drzew. Słychać było stukanie dziędzioła, lekkie krople spadające z liści oraz bzykanie pszczół.
Polska biegł prosto, nie przejmując się tym, że może się zgubić. Po prostu uciekał. Jak najdalej. A w myślach miał ciągle to samo...
~🇵🇱~ Nie mogę spojrzeć mu w oczy...~🇵🇱~
Bał się... Bał się Ameryki... Czy to przez sen czy też to co było po przebudzeniu? Nie wiem. Może stało się coś jeszcze? Możliwe. A co? Nie wiadomo. Bycie marionetką w #$&∆ jest ciężkie. . .
Więc biegli tak przez około godzinę, gdy mniejszy upadł i zemdlał. Ameryka szybko go dogonił i wziął w stylu panny młodej.
Okazało się że robili ciągle kółka, więc powrót nie trwał długo. Poszedł na przystanek autobusowy i wsiadł do autobusu. Musiał kilka razy zmieniać go, aż w końcu dotarł do domu.
Wszedł dalej trzymając Polskę, zdjął buty sobie i mu i skierował się do salonu. Położył go na kanapie, a sam poszedł wziąc prysznic bo śmierciał jak Meksyk, który zawsze, czy to noc czy dzień, siedzi pod żabką i prosi o pieniądze.
Ale wracając. Gdy skończył się myć, poszedł do pokoju Zelandii, by zobaczyć czy dalej śpi. Wszedł i ujrzał siedzącego na fotelu młodszego brata.
Grał on na komputerze w Lola z znajomimy. Postanowił więc nie przeszkadzać i wyszedł. Wrócił do salonu w którym leżał Polska i usiadł obok na drugiej kanapie.
P.O.V Ameryka
~>
Jest już 18.27. Przeglądałem sobie tik toka, gdy usłyszałem nagły hałas spadania czegoś. Szybko odwróciłem wzrok od telefonu i ujrzałem panikujacego na podłodzie Polskę.
Wstałem i ukucnąłem obok niego. On schował głowę w ręce i siedział cicho. Chodzi mi o sytuację z z dwóch miesięcy? Powinienem przeprosić...
-Hello... Przepraszam za tamto... Po prostu emocje mnie poniosły.. Nie chciałem sprawić byś czuł się w taki sposób... - powiedziałem szczerze. On jednak dalej chował się. Widać było pojedyncze łzy spływające między palcami. . .
593 słów
Witam, witam państwa.
Jak tam szkoła?
Ja byłam dziś zanieść wniosek do szkoły pierwszego wyboru OvO
Dzięki temu macie rozdział.Ogółem będem czekać dziś do północy by wstawić specjał >:3
Pewnie i tak nie będę mogła usnąć ¯\_(ツ)_/¯
Jak się wam spało? I ile spaliście? Mi źle bo miałem znowu koszmar i poza tym 4 godziny spałam :"3
Anyway
Bye-bye 👋👋
![](https://img.wattpad.com/cover/313352127-288-k523572.jpg)
YOU ARE READING
|Porzucona|Marzenia •~• Ponad WSZYSTKO\\AMEPOL
RandomPolska-Chłopak który żyje marzeniami i zrobi WSZYSTKO żeby je spełnić Ameryka-Chłopak który ma wszystko ale czy na pewno? Czy ta dwójka znajdzie drogę do szczęścia? A może skręcą w złą uliczkę i nie znajdą drogi powrotnej? NIE UMIEM opisów 17.03...