-no co już się boje-mówię.
-Henry został wyrzucony ze szkoły!
-co jak to?! za co?
-jak odmówiłaś że nie będziesz jego dziewczyną to wyżył się w szkole na Michale (z klasy), a dokładnie udusił go.
-o boże to moja wina!
zaczynam płakać.
-nie to nie twoja wina, nie mów tak Lila. To nie ty go udusiłaś.
-ale dobra mów co z tatą.
Opowiedziałam wszystko Emily i została u mnie na noc, był piątek więc nie poszłyśmy na drugi dzień do szkoły.
rano znalezli zwłoki taty i tak na prawdę nie miał wypadku, a udusił go ktoś...
SORRY ŻE TAKI KRÓTKI ALE PAMIĘTAJCIE ŻE DO PIĄTKU CODZIENNIE ROZDZIAŁY 💋💋💋