-Czy ty i Gavi zerwaliście ? Widziałem te zdjęcia , co ty narobiłaś , ty nawet niewiesz jak mu na to ile zależało -odparł marnym głosem .
-Myslisz że mi na nim nie zależy i nie zależało ?!-krzyknęłam .
-To nie ja pocałowałam tego durnego chłopska na zdjęciu , to on to zaczął , a ja odrazu go odepchnęłam, widać że paparazzi umie niszczyć ludziom życie -krzyknęłam.
-Nie wiem jak było , ale powinnaś z nim pogadać-ciemno włosy wysłał mi swój lekki uśmiech i zszedł z trybun .
Dobra Madison musisz to zrobić
Zeszłam za nimi .
-Gavi !-krzyknęłam na co chłopak się odwrócił i przewrócił oczami .
-Co chcesz-zapytał.
-Co chcesz ?! Gavi , kiedy zrozumiesz że ja nie chciałam tego cholernego pocałunku i że mi na tobie zależy ?!-krzyknęłam.
-Daj mi czas , ty byś go nie potrzebowała ?-zapytał i posłał mi pytające spojrzenie .
On ma rację muszę dać mu więcej czasu
-No dobra , jak sam tego chcesz !-krzyknęłam i odeszłam .
Minęło parę dni , dziś była sobota :
Od samego rana biegałam jak nie normalna , musiałam dobrze wyjść na gali , zarówno jako córka trenera ale jak i partnerka mojego byłego , jak to dziwnie brzmi .
Miałam dosłownie godzinę , makijaż był już w pełni zrobiony , włosy pofalowane , więc przeszłam do zakładania sukienki .
Usłyszałam podjeżdżające auto , domyśliłam się że był to Gavi , zeszłam szybko i wyszłam z domu .-Hej - rzekłam i wsiadłam do samochodu.
-Co ty założyłaś ?! Idź to przebierz-krzyknął.
-O co ci chodzi , zwykła czarna sukienka -odparłam .
-No właśnie czarna-rzekł.
-Czarna , najlepiej na mnie wygląda kochanie -😉
-No właśnie w tym problem , mam słabość do czarnych sukienek - powiedział .
-No cóż...-posłałam mu pewny uśmiech , na co on przewrócił tylko oczami .
YOU ARE READING
~Me and you~ || Pablo Gavira ||
Teen FictionOpowieść opowiada o siedemnastoletniej Madison Hernández , która od rozwodu swoich rodziców zamieszkuję z mamą ciepłą Californie . Nie ma zbyt dobrych relacji ze swoim ojcem , nie widziała się , a nawet nie miała z nim kontaktu od roku , jednak on...