Rozdział 32

325 7 0
                                    

Gdy Nico zdjął opaskę ukazał się przepiękny widok na Rzym. Przytuliłam go bardzo mocno w podziękowaniu.

(I teraz zaczyna być ciekawie🤫)

Nico jakoś strasznie zaczął się stresować. Ja tylko patrzyłam na biedaczka. Nie lubię jak on się stresuje bo wtedy boje się powie coś najgorszego i ja się wtedy zalamie doszczętnie.

-zuzia mam do ciebie takie jedno pytanie

-jasne mow-bylam w tamtym momencie oazą spokoju (XD)

-no bo....

-jeju Nico nie przecież nic ci nie zrobię

On tylko klęknął na jedno kolano i wyciągnął podeleczko z pierścionkiem

-zuzia wiem że znamy się dosc długo ale nie mogę bez ciebie żyć gdy znikasz czuję pustkę w sercu, zostaniesz moją żoną?-nie wiedziałam co zrobić a z Nico ewidentnie zaczynał spadać stres

-jasne kluptasie ja też nie mogę bez ciebie żyć-on nalozyl mi pierścionek na palca i pocałował

-dobra to teraz idziemy do restauracji

-a nie możemy zostać tu i porozmawiać ?-zapytalam

-ale... no dobra zostajemy

Usiedlismy i siedzieliśmy w ciszy przez jakiś czas.

-nie myślałaś nad tym żeby zamieszkać że mną we Włoszech ?- sporzal na mnie a jak na niego

-nie myślałam nawet ale dobry pomysł

-no to zamieszkamy

-no nie wiem a co z moim kanałem ?

-a lubisz to robić ?

-tak szczerze to nie za bardzo robiłam po części to dla Karola i po części miałam wszystko dzieki temu

-no to zrezygnuj z tego znajdziesz sobie tu jakąś pracę i jakoś później pójdzie

-no dobra niech ci będzie

Później dzwoniliśmy do najblizesz rodziny i mowilisny się jestesmy zaręczeni.

-nico wracamy do domu ?

-jasne chodźmy

W domu przy stole siedziala Ewa i popijała herbatę. Spojrzeliśmy na sobie z Nico ze zdziwieniem.

-mamo co tu robisz przecież mialas być w innym kraju-powiedxisl mój narzeczony między czasie ściągając buty

-a co chcieliście się mnie pozbyć ?

My tylko z Nico usiedlusmy na przeciwko Ewy.

-zartuje po prostu samolot się spoznial przkladlai cały czas i stwierdziłam że nie będę sierść na tym lotnisku tylko wrócę

-a to wszystko wyjaśnia- zasmialismu się

-a to co ?

-ale co?-zapytalam

-no ten pierścionek

-a no Nico mi się oświadczył

-no w końcu Nico-zasmialismy się

Później jeszcze rozmawialiśmy a głupotach.

W pokoju zadzwoniłam do Ady na szcexie był obok Matty powiedziałam jej że Nico mi się oświadczył a ona zaczęła piszczec jak głupia a Matty na pogratulował jakby wiedział że to się stanie. Powiedziałam adzie także że kończę przeprowadzam się do Włoch i że kończę YT. Ona tylko powiedzisla że będzie tęsknić i że dobrze że zamykam kanał. Ja musiałam już kończyć więc się szybko z nimi pożegnałam i rozłączyłam. Następnie zrobiłam wieczorna pielęgnację i poszłam do Nico. On już w łóżku leżał i na mnie tylko czekał. Przytuliłam się do niego i tak zasneliśmy.

________________________________
Za wszelkie błędy przepraszam
Buźka 😚

Czy to jest sen ? | Nicola ZalewskiWhere stories live. Discover now