Rozdział 12

456 9 1
                                    

Dziś rano obudziłam się o 10:00. Miałam się dziś spotkać z matty żeby mu wszystko opowiedzieć. Wzięłam ciuchy przyszykowane. Poszłam do łazienki umyłam się dokładnie pomalowałam się

Zjadłam śniadanie między czasie odpisuwjc wszystkim ze wszytko jest dobrze itp

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Zjadłam śniadanie między czasie odpisuwjc wszystkim ze wszytko jest dobrze itp. była już godxina 10:00. Ubrałam buty pożegnałam się z Adą i poszlam. Przejadzając się tak ulicami Warszawy myślałam co mogłambym powiedzieć Matty'emu. Gdy już byłam w umuwionym miejscu usiadłam na ławce i spoglądałam na widoki. W pewnym momencie ktoś zakrył mi oczy.

-kim jestem?-zadał pytanie

-mhm zastanówmy się byłam umueiona z Mattym Cashem no to Matty Cash?

-ty nie umiesz się bawiąc-usiadl obok mnie

-umiem umiem-zasmialam się

-no to po co chciałaś się spotkać?-zapytal

-zacznijmy od tego że. Czy pamiętasz sytuację ze sklepu ?

-tak

-a czy pamiętasz jak Nico powiedział mi ,,Hej "?

-tak bardzo mnie to zdziwiło nic mi wg nie mówił chodził wkurzony jak osa i wyzywal się na każdym.

(Nie chce mi się tego pisać jak ktoś czytał to wie) Opowiedziałam mu wszystko co się przez ten ostatni czas wydarzyło a on tylko mnie mocno przytulił. Pzniej mnie zabrał na lody na poprawę chumoru jak on to nazwał (rozmowa się toczyła po angielsku jak coś). Miło spędziłam ten czas z Mattym. Nawet obydwoje jak mnie odprowadzał zrobiliśmy sobie selfie i dodaliśmy na story ,,najlepszy przyjaciel" a on ,,najlepsza przyjaciółka".

-dziekuje że odprowadziłes mnie-stalsmy przed moim blokiem

-nie ma sprawy a i właśnie mam nadzieję że jutro będziesz na meczu ?

-a muszę ?-zrobilam skwaszoną minę

-no weź dla mnie

- no dobra przyjdę papa

-papa

Wróciłam do domu umyłam się. Zjadłam kolację przyszykowaną przez Adę. Między czasie powiedziałam jej całe spotkanie.

-ale czekaj ja juror idę z tobą muszę poznać tego słynnego Matty'iego Casha.-posxila mi oczko

-no oczywiście bez ciebie się nigdzie nie wybieram- zasmialam się odkładając talerz do zmywarki odrazu ja włączając

-a o której jest ten mecz?

-o 17

-dorbra Ada ja idę spać juror rano nagrywamy odcinek na kanał i indziemy na mecz

-dobra

Weszłam do pokoju.

-ale mam syf-powiedzialam sama do siebie

Ogarnęłam z grubsza. Przebrałam się zmykam makijaż podłączyłem telefon do ładowarki i poszłam spać.

~~~

Maiałam jakiś dziwny sen. Śniło mi jak byłam na podwórku z jakimś dzieckiem i chłopakiem. Kopali oni piłkę. Poszedł do mnie i powiedział.

-kiedys on będzie lepszy od swoje tatusia

-no tak, synku chodź tutaj....

___________________________
393 słów
Za wszelkie błędy przepraszam
Buźka 😚




Czy to jest sen ? | Nicola ZalewskiWhere stories live. Discover now