Naprawić błędy.[ZAKOŃCZONE]

Rozdział 11

Oddaje w wasze ręce kolejny rozdział.
Proszę jednak o wyrozumiałość nie było wcale takie prostę wróci do kontynuowania tego opwiadania po tak sporym czasie nieobecności.
Musiałam przypomnieć sobie całą fabułę co trochę potrwało.
Czekam na wasze komentarze które bardzo mnie motywują.

*Od razu chcę jednak przeprosić za wszelkiego rodzaju błędy ortograficzne, gramatyczne, stylistyczne i interpunkcjie

°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°

*Sasza

Stoję przed imponujacą posiadłością Aristosów. Przede mną wielkie drzwi do nowego życia.

Nowy dom ,nowe życie nowy Sasza!!!

Przez całą drogę tutaj miałem wiele czasu na myślenie,pragnienie by zmienić życie i stać się kimś lepszym jest coraz silniejsze.

Historia lubi się powtarzać,tak jak kiedyś mój zmarły brat Nataniel tak teraz ja stoję przed dylematem by zmienić swoje życie.

Wiem ,wiem już raz prubowałem. Nie zdecydowany dupek który nie wie którą kobietę kocha

~Czy mi się to uda?~ zadaje sobie pytanie.
Nataniel prubował i jak skończył? Z kulą w głowie..

Mafia i cały przestępczy świat Jest jak ośmiornica jej macki sięgają daleko i oplatają delikwenta

Patrzę na kobietę która była wemnie zakochana i co jej zrobiłem.Ją skrzywdziłem naj bardziej. Ige zresztą także

Właściwie to powinienem zwrócić jej wolności,dziecka bym nie zostawił ale Katia powina ułożyć sobie życie.

~Zrobię tak~ postanowiłem w duchu

Narazie nie może tego zrobić. Pazury przestępczego pół świata sięgają daleko,a niebezpieczeństwo czaj się wszędzie.

Najlepiej było by gdyby zerwał z gasterką i zaczął życzyć jak porządny człowiek

Ja porządny Iwan by się uśmiał sam sobie nie wierzył.

-Jak odpoczniesz musimy porozmawiać - zwracam się patrząc na zachwyconej widokami żony. Widzę że zamek zrobił na niej  kolesalne wrażenie,mina Kati rzednie.

Wchodzimy przed nami rozciąga się  piękny dziedziniec.

Wita nas kilkoro ludzi.

Doskonale zdawałem sobie sprawę kim są
starsze małżeństwo dwóch innych młodszych mężczyzn  i trzy kobiety w różnym wieku. Po część kalecy i upośledzeni. Wyrzutki społeczeństwa

Nie złe zbiorowisko ludzi których moja rodzinna umieszczała tu spowodu wyrzutów sumienia albo po prostu by uratować im życie.
Nie jesteśmy takimi surwysynami jak nazwała  nas Katia