○10○

1.2K 24 13
                                    

Postanowiłam że mu odpisze...

•Wiadomość•

Cześć Nicola. Doceniam twoje przeprosiny ale potrzebuje czasu.

Myślałem chwile czy powinnam coś dopisać. Nie, tyle wystarczyło by zrozumiał że nie jestem gotowa by to znowu zobaczyć.

Pov: Nicola

Po treningu byłem wyczerpany. Niedługo zaczynały się mistrzostwa, miałem nadzieję że Nadia tam będzie.

Jutro wyjeżdżam do Polski by zacząć treningi.

Podczas pakowania dostałem powiadomienie, była to wiadomość od Nadii. Ucieszyłem się że mi odpisała, ale zasmuciło mnie to że nie chciała się że mną spotkać. Myślałem że po 3 latach o tym zapomni, myliłem się.

Dziś wyjeżdżam, poinformowałem o tym moją dziewczynę Nicol, chciała pojechać ze mną i mi kibicować, ale mistrzostwa zaczynały się dopiero za półtora miesiąca więc przyjedzie trochę później.

W samolocie próbowałem zasnąć by nie myśleć o całej sytuacji z Nadią ale nie mogłem wciąż myślałem o jej wiadomości.

W końcu wylądowałem w Polsce. Wróciłem do mojego starego mieszkania w którym nie byłem ponad rok. Jutro zaczną się treningi po długim czasie spotkam się z kolegami z drużyny.

Sprzątając mieszkanie zadzwonił mi telefon. Był to Matty.

- Co tam Nicolaaaa

- Nic przerwałeś mi sprzątanie. Stało się coś?

- Nieeee. Wbijamy do Ciebie z chłopakami

- Co? Po co?

- No wiesz znowu jesteśmy razem więc trzeba się napić

- Chcesz pić? Jutro jest trening

- No weź nic nam nie będzie. Jeden drinks nikomu nie zaszkodzi

- Dobra niech ci bedzie, ale najpierw tu ogrne i zrobie zakupy.

- Za późno jestem pod twoim blokiem, pomoge ci

- Gdzie jesteś? Skąd masz mój adres.

- Nie powiem. Otwórz drzwi.

- I się rozłączyl.

Chłopak pomagał mi sprzątać o dziwo z własnej woli. Zaraz będziemy jechać po zakupy i jakiś alkohol, mam nadzieję że nasze picie nie skończy się tragedią...

~Only you~ Nicola ZalewskiWhere stories live. Discover now