motyl
Piękno może być niebezpieczne, ale inteligencja jest zabójcza
Wiele, wiele drinków i wiele, wiele godzin później przygotowywałam się do wyjścia. Podnosząc wiele przedmiotów, noc zamieniła się w niewyraźną plamę. Nagle czas minął i grupa rozproszyła się w tłumie.
Przedzierałam się przez morze ciał, próbując zlokalizować znajomą karmelową brunetkę. W pewnym momencie w nocy moja siostra uciekła ode mnie i teraz moim zadaniem było ją odnaleźć. Szukałam jej wysoko i nisko i wciąż pozostawałam z pustymi rękami.
Chociaż minęło kilka godzin, dom wciąż był wypełniony większością uczniów i spółką. Dlatego próba odnalezienia mojej siostry stawała się coraz trudniejsza. Minąłam pijanych i zdezorientowanych nastolatków, docierając do najwyższych stopni dużych drewnianych schodów. W kierunku szczytu domu mniej ciał wspinało się razem, uznając cichszą i mniej imprezową atmosferę za nieciekawą.
Poruszając się między kilkoma nieprzytomnymi osobami, sprawdziłam kilka otwartych drzwi, zanim rozważyłam opcje: otworzyć zamknięte drzwi lub ponownie sprawdzić cały dom.
Z wahaniem przekręciłam klamkę zamkniętych drzwi, lekko je otwierając. Zajrzałam do ciemnego pokoju i stwierdziłam, że jest pusty. Wzdychając, przeklęłam moją siostrę. Gdzie ona, do cholery, była? Z zamyślenia wyrwał mnie piskliwy wrzask pewnej czarnowłosej dziewczyny. Lin dość szybko wbiegała po schodach, zanim mnie zauważyła i podbiegła do na wpół otwartych drzwi. Szarpnęła mnie za ramię, pociągając nas oboje do ciemnego pokoju gościnnego.
„Lin, co…” Przerwała mi zszokowana dziewczyna. Jąkała się, nie mogąc sklecić zdania.
" Ja… eee, widziałam…"
"Lin, w porządku, możesz mi powiedzieć." Trzymałam ją za ramiona, lekko potrząsając, by przywrócić ją do rzeczywistości. Dziewczyna ponownie otworzyła usta, próbując coś przekazać, zanim je zamknęła.
CITEȘTI
LOVED - CAIUS VOLTURI
Altele"Tylko wampir może kochać cię na zawsze, mio caro." _______________☪️✴☪️______________ W którym Lilith Vesper zostaje połączona z notorycznie wściekłym królem - Caiusem Volturi lub Czy miłość uratuje dwie złamane dusze? A może zginą pod ciężarem...