19.

58 4 2
                                    

Minęły 4 miesiące od wyścigu we Francji. I muszę przyznać dużo się wydarzyło.

Tak więc number one - sprzedałam Dream cora i Dreamera. Było to dla mnie bardzo ciężkie i smutne ale jednak. Nie mogę dłużej mieć 3 koni. Jednak kupcy obiecali mi że nie dadzą go na rzeź i będą o niego dbać. Mam taką nadzieję że dotrzymają słowa.

Number two- wyprowadzamy się. Będziemy teraz mieszkać w nowoczesnym super cool domu i się nie mogę doczekać.

Number three- spędzimy święta we Włoszech. W Alpach! Nie mogę się doczekać. Luca przyjedzie na jeden dzień. Jupi!

Number four (ostatnie i ważne) - sezon się skończył i mclaren umiejscowił się na 4 miejscu, pierwszy Red Bull, Ferrari i Mercedes.  Lando jest piąty ja szósta. To bardzo dobry wynik i bardzo się cieszę. Jednak nie wygrałam żadnego wyścigu ale stanęłam na podium 4 razy.


Merry, merry chrismas! Ho, ho, ho! Święta! Kocham ten czas. Dzisiaj jedziemy z Lando do Włoch na dwa tygodnie. Bardzo się cieszę bo to pierwsza nasza podróż i to jeszcze w najlepsze miejsce na ziemi gdzie się wychowałam!

Po sezonie nasza więź się zwiększyła. Jeśli chodzi o moje zmartwienia to się już tym nie przejmuje. Zrozumiałam że to zdrowa rywalizacja i nic nie ma do naszego związku. Przekonałam się o tym jeszcze bardziej przez kolejne wyścigi.

Jednak mieliśmy załamkę. Lando często wychodził, nie przejmował się mną i był mniej zaangażowany w naszą relację. Jednak wszystko już jest dobrze.

Zaczęłam się pakować i spakowałam:
-7 koszulek
-7 spodni
-8 par skarpetek
-8 par majtek i staników sportowych
-wszystko do makeupu i pielęgnacji czy coś
-słuchawki i laptop
-psa (XD)
-prezent dla Luci. KUŹWA PREZENT DLA LUCI. Ufff dzisiaj piątek sklepy otwarte. Dobra jadę. Biorę Lando, nie ma czasu do stracenia.

-myślisz że to będzie dla niego fajne? - zapytałam Lando o bluzę z śmiesznym świątecznym nadrukiem.

-no dobra. -powiedział znudzony. Od początku wydawał się zazdrosny. Nie wiem o co mu chodzi.

-wiedz co jak taki jesteś to ja cię mogłam nie zabierać. -powiedziałam z wyrzutem i poszłam z bluzą i skarpetkami do kasy.

-no kochanie przestań przepraszam fajna jest. -powiedział i mnie przytulił.

-no dobrze dobrze. -powiedziałam i wrzuciliśmy do domu.

-COOO. LANDO PATRZ! -powiedziałam i pociągnełam chłopaka pod wystawę sklepu z zabawkami.

-o co chodzi. -spytał

-widzisz tego pluszaka? Zawsze go chciałam mieć z Lucą ale jego mama i mój tata nie chcieli nam go kupić.

-60 funtów?! Chyba wiem dlaczego. -powiedział

-No chodź! - pociągnęłam go i weszliśmy do sklepu. W środku było pełno zabawek. Pamiętam jak byłam mała i czułam się jak w raju gdy wchodziłam do takiego sklepu.

-Ahaaaa. Zobacz! Piszę że przywrócili te pluszaki z okazji 15 lecia odkąd je wydali. To był ich najpopularniejszy produkt. Pamiętam jak były modne i każdy to chciał... - powiedziałam rozmarzonym głosem.

Gdy wracaliśmy do domu Lando niespodziewanie stanął.

-co? - spytałam

-poczekaj chwilę. - powiedział kierowca i wyszedł z auta. Czekałam tak na niego ok. 10 minut i nie wiedziałam co mam myśleć. W końcu przyszedł i niósł dwa kubki gorącej czekolady.

-Lando dziękuje!! - powiedziałam ucieszona i wzięłam od niego papierowy kubek z gorącym napojem.

-proszę bardzo. To za bycie najlepszą dziewczyną na świecie. - powiedział a ja go krótko pocałowałam. - z mlekiem tak jak lubisz. - dodał a ja się zaśmiałam razem z nim.

W domu spakowałam się do końca i poszłam się umyć. Wzięłam ciepły prysznic i przebrałam się w świąteczną piżamkę. Nasze całe mieszkanie było pięknie ozdobione. Postaraliśmy się.

Kilka zdjęć jak wyglądały dekoracje:

Kilka zdjęć jak wyglądały dekoracje:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Źródło: google

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Źródło: google




Była 20 i poszliśmy spać. Oglądaliśmy grincha i położyliśmy się spać. Mamy lot o 6:00. Nie mogę się doczekać.









~
Elo elo 560 czekaj co-. Dobra więc mi się bardzo podoba rozdział nie wiem jak wam. Na dniach pojawi się rozdział z lotu i świąt.
Buziaki💕🦋🦦🏎️

Stworzona Do Formuły ~ Lando NorrisWhere stories live. Discover now