Skaya Riccardio- zakochana od dziecka w samochodach. Stworzona do ścigania się w formule. Wraz z bratem są fanami i mistrzami. A brat to Daniel Riccardio. Zaczyna w Mclarenie. Ma wypadek... Poważny... co się stanie dalej? Sam sie dowiedz czytając tą...
Teraz mieszkam w nowym domu ale nadal w Londynie. Ehh... Lubie Anglię i wogule ale matka za żadne skarby świata mnie nie puści do włoch chociaż odwiedzić Luce. Rozpakowałam sie. Miałam pokój idealnie koło dość grubej gałęzi drzewa. Super, chociaż coś fajnego w tym domu. Ale trzeba przyznać, że dom jest ładny. Mama ma jeszcze drugiego bachorka. Ma na imię Charlies ale mówię na niego Char. Jest okej ale i tak wole mojego drugiego brata. Mam 17,5 lat więc jeszcze chodzę do szkoły. Mama załatwiła mi jakieś super fajne, wypasione . No dobra mój pokój wygląda następująco; drzwi są po prawej stronie ( jak sie stoi na korytarzu), gdy je otworzymy po lewej mam łóżko a co jest w nim najleprze- jest dla dwóch osób, więc mam je duże! Jest super wygodne. Nad nim wisi półka. Tam postawiłam moje medale i puchary. Koło niego jest moje biurko:
Ops! Esta imagem não segue nossas diretrizes de conteúdo. Para continuar a publicação, tente removê-la ou carregar outra.
Źródło: Google
Przed nim są drzwi do łazienki. Za regałem jest sofa, której kawałek widać na zdjęciu. Na przeciwko jest telewizor i wejście na balkon. Z prawej strony gdy sie wchodzi do pokoju jest lustro i mała toaletka, i obok niej duża szafa. Koło niej będzie mała garderoba, ale na razie jest remont. Zapomniałam dodać, że tapczan można rozłożyć, dlatego gdy przyjedzie do mnie jakiś przyjaciel, albo zachcę mi sie na nim spać mam drugie łóżko! Pokój mi się bardzo podoba. A do tego dom jest w super umieszczony, ponieważ wszędzie jest blisko, np. sklep jest kilka domów dalej. Moja szkoła jest po drugiej stronie miasta (prawie bo mieszkam bardziej na środku Londynu) i musze dojeżdżać tramwajem albo autem, ale to nic, to nawet super! Gdy rozpakowywałam ubrania usłyszałam dzwonek do drzwi. Nikogo nie było w domu, bo mama z Charlsem pojechali do sklepu po buty. A skąd to wiem? Znalazłam przyklejoną karteczke na lodówce. Pisało na niej;
Skaya pojechaliśmy na zakupy. Ty tam rozpakuj swoje manatki a my wrócimy tak za 2-2,5 godziny.
Mama
Ale wracając do dzwonka. Poszłam otworzyć i to była jakaś dziewczyna. -Hi! Jestem Nicola ponoć wprowadziła sie tu jakaś dziewczyna, która kocha Formułę! To ty?- zapytała z podekscytowaniem. -No tak to ja. Uwierz, Formuła to moje życie od 10 lat. Nikt nie pobije tej miłości.- odpowiedziałam. - Ja ale super! Też uwielbiam Formułę, mój brat sie w niej ściga! Chciałam pójść w jego ślady i być kierowcą, ale zrozumiałam że to nie dla mnie. Teraz też pracuje w Formule, ale jako dziennikarka!- powiedziała. -CO?! Jak nazywa sie twój brat?!- wrzasłam ze podekscytowaniem. -Yyy no louise (zapomniałam jak sie pisze sorry) Hamilton a co?- spytała. Jak mi serce biło. Ona ma brata, to Hamilton, on jest bardzo znany i dobry, JA PIERDZIELE TO SIE DZIEJE NA PRAWDĘ JESTEM NUMER OD HAMILTONA (chodzi o numer telefonu jak coś xd). Zaprosiłam Nicole do mojego pokoju. Opowiedziałam jej o mnie, ona o mnie też. Okazało się że wiele nas łączy. Ona marzy o Alpach, ja marze o formule. A tak sie składa że ja mam Alpy, a ona Formułę. Gdy poszła była godzina, cos ok. 18:30. Poszłam zrobić kolacje. Tradycyjne tosty z serem to dobry wybór. Po zjedzeniu poszłam pod prysznic, zmyłam swój makijaż (czyli troche podkładu i troche różu i korektora xd), przebrałam się w piżamę i włączyłam telewizorze - Netflix. Miałam problem pomiędzy "good doctor" albo "szpital new Amsterdam" (oby dwa POLECAM👍🏻). Padło na new Amsterdam. O 22 nudziło mi się. Skończyłam oglądanie serialu i postanowiłam zadzwonić do Luci. Głupia ja zapomniałam że we Włoszech jest inny czas. Nie odebrał. Zadzwoniłam do DŻORDŻA. Chodzi o stremera "Georga not founda". On ma teraz dzień bo jest na Florydzie, więc odebrał. Widziałam że nie dawno skończył streama więc gra. -SIEMA GOGYYY!- krzykłam piskliwym głosem. -SIEMKA SKAY Z PSIEGO PATROLU!- krzynął podobnie jak ja. -nudzi mi sie HELP! -rozbierz ubrania i pilnój. -Ej! Ukradłeś mi to! - odpowiedziałam. Gadaliśmy tak z 2 godziny. Później pooglądałam yt i poszłam spać o 00:00 ale zasnąłam ok. 01:30
Hej! Kolejny rozdział! Wstawiłam kilka poprawek do poprzedniego. I wgl jak chcecie to jak wam nie podoba się wam imię bohaterki, to możecie je zmienić. Możecie sobie tam pozmieniać, bo sama ja, jak czytam książkę to jak mi się nie podoba imię bohaterki zmieniam je na Skaya albo niedawno podobało mi się Charli. Wgl ktoś czyta te wiadomości od autora? Bo jak ja czytam to nie XD. Buziaki!<3😙❤️💋🏎️
