kiedy ty zdasz sobie sprawę że się zakochałaś cz.II

89 4 0
                                    

🌼legenda: ~ - myśli [y/n]- twoje imię 

❤️ Kirishima Eijiro ❤️ 

Siedziałaś w szkole na języku angielskim, jak zwykle z tyłu klasy tuż obok okna. Nauczyciel sprawdził obecność i przeszedł do zadania domowego z poprzedniej lekcji. Każdy z twoich koleżanek i kolegów po kolei wychodził na środek klasy i czytał napisany przez siebie teks o najbardziej inspirującej osobie według nich. Siedząc tak i słuchając znajomych zaczęłaś się potwornie się stresować. Każdy z nich opisywał bohaterów, polityków lub artystów, a twoja praca zdecydowanie się od nich różniła. 

- [y/s] [y/n] proszę na środek klasy- powiedział mężczyzna i gestem ręki wskazał ci miejsce. Wzięłaś głęboki wdech i wydech, po czym wstałaś i ruszyłaś w stronę nauczyciela. Stanęłaś twarzą do klasy i zaczęłaś czytać.

- Osobą, która inspiruje mnie najbardziej jest mój przyjaciel, Eijiro. Od kiedy go poznałam inspiruje mnie każdego dnia coraz bardziej. Jest najbardziej pracowitą, miłą i pomocną osobą jaką znam. Nieustannie od kilku lat dąży do wyznaczonego przez siebie celu aby zostać bohaterem, mimo wielu trudności i przeszkód. Jednak on nigdy się nie poddał. Właśnie ten jego upór i determinacja robią na mnie niesamowite wrażenie. Po za tym jest wspaniałym przyjacielem. Zawsze jest przy mnie gdy go potrzebuje, potrafi mnie pocieszyć i sprawić, że czuję się lepiej. Pomaga mi w najmniejszych drobnostkach, wspiera mnie w każdej mojej decyzji. Ale też przy tym wszystkim wyraża swoje zadnie i chroni mnie przez całym złem. Dlatego właśnie inspiruje mnie do bycia lepszą wersją siebie, pomagania innym i wiary we własne cele, nawet jeżeli nikt inny we mnie nie wierzy. 

Gdy skończyłaś czytać w sali zapanowała całkowita cisza, która trwała dobre kilka minut. Dopiero po tym czasie nauczyciel się odezwał.

- Emm... Dziękuję za przedstawienie swojej pracy, była naprawdę wyróżniająca się- powiedział- Teraz do odpowiedzi przyjdzie Ayumu Yamamoto.

Wracając na swoje miejsce czułaś na sobie wzrok całej klasy, co cię zestresowało cię bardziej niż samo przeczytanie zadania. Ten stan rzeczy utrzymał się do końca lekcji angielskiego, nie ważne kto czytał zadanie i tak wszyscy ci się przyglądali. W pewnym momencie zadzwonił dzwonek oznajmiający koniec zajęć w tym dniu. Szybko spakowałaś książki i wyszłaś z klasy ignorując wołanie koleżanek. Od razu po wyjściu z szatni ruszyłaś w stronę drzwi wyjściowych znajdujących się na tyłach szkoły. Idąc tak miałaś nadzieje, że nie spotkasz po drodze żadnego znajomego. Wychodząc na zewnątrz uderzyła w ciebie zimna panująca na zewnątrz. Stałaś tak przez kilka długich minut, nie wiedząc co ze sobą zrobić. Nawet nie wiedziałaś z jakiego powodu wyszłaś tylnym wyjściem, unikając tym samym spotkana z Kirishimą. 

- Co się ze mną dzieje- powiedziałaś do samej siebie- Przed czym ja w ogóle uciekam!? I czemu to jego wybrałam do tego durnego zadania!? 

Stałaś tak krzycząc na samą siebie i walcząc z poczuciem bezsilności. Nagle poczułaś coś mokrego na policzku. W tym momencie zdałaś sobie sprawę, że płaczesz. Spotęgowało to w tobie dziwne uczucie niepewności i dziwnej złości. Zaczęłaś myśleć nad tym co powoduje te wszystkie uczucia. Doszłaś tylko do jednego wniosku. Wszystkiemu winie był pewien uroczy i kochany czerwonowłosy chłopak. Kirishima przestał być dla ciebie tylko przyjacielem, chciałaś aby był kimś więcej. Jednocześnie bałaś się, że przez to stracisz go na zawsze i już nigdy go nie będzie przy tobie. Nie mogłaś sobie pozwolić na stratę Eijio, nie teraz kiedy staliście się sobie najbliżsi. Mimo tych wszystkich obaw wiedziałaś, że kochasz tego chłopaka i nie możesz z tym walczyć. Z bezsilności opadłaś na zimny chodnik i rozpłakałaś się jeszcze bardziej. W tym też momencie zaczął padać deszcz, sprawiając że przemokłaś do suchej nitki. Mimo tego nadal pozostałaś na miejscu.

Preferencje BNHAWhere stories live. Discover now