Babysitter | Jungkook

ʀօʐɖʐɨał 79

Menager BTS....

M: Co tu się dzieje?- spytał zaskoczony- I kim ona jest?- ponownie zapytał pokazują na mnie dłonią .
JK: To jest opiekunka Jeonhyuna, która przyjechała po niego.
M: No dobrze, ale prosiłbym o wyjście pani- zwrócił się do mnie.
T/I: Dobrze, proszę pana- wstałam i wzięłam małego za rączkę- chodź kochanie.
JH: Nie! Ja chcę do taty!- krzyknął mały wyrywając mi się.
JK: Kochanie, wróć z mamą do domu, a ja w zamian zabiorę cię jutro do kina oki- szepnął na ucho małemu.
JH: No dobzie- złapał mnie za rączkę i wyszliśmy z garderoby BTS, uprzednio żegnając się.

Wyszliśmy z Big Hit-u, odblokowałam samochód do którego wsiedliśmy, zapiełam fotelik małemu i ruszyliśmy z wytwórni. Mały był smutny bo chciał zostać z ojcem. Dlatego zabrałam go na lody.

Mały był szczęśliwy gdy jadł koda o smaku czekoladowego, a ja śmietankowe. Zaśmialam się gdy buzia małego była cała brudna, ale wytarłam mu ją mokrymi chusteczkami, które byłybw mojej torebce.

JH: Mamo, a jak pojedziemy do domku to obejrzysz ze mną bajki?- spytał uroczo, a ja się zaśmiałam i pokiwałam głową na "tak".

Nagle gdy miałam odpalić samochód zadzwonił mój telefon. Wzięłam telefon do ręki i nie patrząc kto dzwoni odebrałam.

Rozmowa z: ???
°Halo?
-Weszcie cię znalazłem księżniczko- usłyszałam głos, którego nigdy nie chciałam usłyszeć....