To coś więcej niż przyjaźń-Harmione

Ufam ci

komtynuacja strony Harr'ego.

Gdy Harry i Hermiona kierowali w strone domu , chłopak wpadł na szalony pomysł .gdy szli koło jeziora na przeciwko domu ,chłopak nie spodziewanie wzioł ukochana na ręce i wrzucił do wody.

-Harry! Ty debilu.krzykneła.

-hahaha. Zaśmiał się.

dzieczyna wzieła go za ręke i podziagneła z całej siły ,a ten również wpadł do jeziora.

I zaczeła się bitwa na chlapanie

- masz szczęście że jest lato.

- czemu?

-bo inaczej był byś martwy.

- oj tak już się boje.

- no bój się.

popatrzyli sobie w oczy ,chłopak położył swoja dłoń na jej policzku po czy ją pocałował, całowali się długo i namiętnie a później bliznowaty zszedł do jej szyji, brazowowłosa rozkoszowała się bieszczotą.

-Kocham cię. szepnoł jej do ucha

- ja też.

Póżniej poszli do domu wykąpali się przebrali się w piżamy i położyli się, dziewczyna jednak nie mogła zasnąć chłopak to wyczuł,

-Hermi wszystko w porządku?

- Tak.

Chłopak czuł że kłamie.

- kochanie co się stało zapytał zaniepokojony.

- nic tylko.... myślę o tym śnie co wam mówiłam

- to znaczy?

- Narcyzą prosiła o chronienie Malfoya przez Snape. I mamy podejrzenia że Malfoy jest śmiercożercą.

-Hetmiono to są tylko nasze podejrzenia nie wiemy jeszcze czy Malfoy jest śmiercożercą. W nie wydaje mi się żeby nim był on jest na to za słaby i tchórzliwy

Niebieskooki ( tak wiem że Harry w książce ma zielone oczy a w filmie ma niebieskie ale zróbmy tak że ma takie oczy jak w filmie okej? 21 Mam nadzieję że to nie będzie wam przeszkadzać) popatrzył na nią i rzekł :

- wiesz że cię bardzo ale to bardzo kocham?

- wiem, ja ciebie też.

Po tych słowach złoczyli swoje usta w namiętnym pełnym troski i miłości pocałunku. Potem dziewczyna zaczęła całować go po szyji, że aż chłopak dostał gęsiej skórki.

Uwaga mega cringe i trochę 18+ proszę nie oceniać dla mnie to też mogą cringe :-)

Zaczołem ją całować po ramieniu aż usłyszałem cichy jęk spojrzałem na nią i zapytałem:

-chcesz tego?

- Tak, ufam ci

Na te słowa uśmiechnołem się do niej.

-tylko mam rostępy na udach i się ich trochę wstydzę. Powiedziała nieśmiało.

A ja popatrzałam na ną ździwiony.

-Hermiona wiesz ile ludzi je ma, to jest normalne i nie ma się czego wstydzić, dla mnie i tak jesteś najpiękniejszą dziewczyną na świecie.

Po tych słowach uśmiechnęła się do mnie i namiętnie pocałowała po czym wsuneła moją rękę pod swoją koszulkę i zaczołem gładzić ręką jej prawą pierś przy czym całowałem ją po szyji. A później zdjeliśmy z siebie ubrania, potem wruciłm do jej ust i schodziłem coraz niżej i zaczołem ustami pieścić jej kobiecość.

Potem wpuściłem do jej komnaty tajemnic swojego baziliszka,

Na jej wyrazie twarzy było widać rozkosz, że jest jej dobrze mnie też było,

Na szczęście nie musieliśmy używać zaklęcia wyciszającego bo byliśmy sami ale gdyby jednak ktoś z nami był napewno byłoby ono potrzebne .

_______________________________________

Hejjj kochani. jak wam się podoba rozdział? Pierwszy raz pisze taką scenę więc proszę nie oceniać.😅 Pozdrawiam serdecznie ❤️