Wizja

74 4 0
                                    

Pov Harry

Właśnie pisaliśmy egzamin (sumy) a pani Umbridge stała i pilnowała nas i nagle usłyszeliśmy strzał pani Umbridge podchodziła do drzwi żeby zobaczyć co to nagle do sali wlecieli Fred i George na miotłach i zaczęli puszczać fajerwerki to oznaczało odwołanie egzaminu , wszystkie tablice z zasadami Umbridge runęły ze ścian Pani Umbridge nie wiedziała co ze sobą zrobić, wszyscy wybiegliśmy z sali  i  zaczęliśmy klaskać.

Nagle poczułem się dziwnie i upadłem na podłogę.

Wizja  Harrego

-Podrzebuje tej przepowiedni. - Powiedział czarnoksiężnik.

-najpierw będziesz musiał mnie zabić. Powiedział Syriusz.

- Tak zrobię to ale najpierw mi ją przyniesież.

-Crucio!

-Crucio!

Harry słyszał krzyki Syriusza
Hermiona widząc że Harry siedzi na ziemi  podeszła do niego.

-Syriusz!
***********************
-Harry jesteś pewien? Zapytał Hermiona.

-widziałem go było tak jak z Panem Weaslyem, od kilku miesięcy śnią mi się też jakieś tajemnicze drzwi które już kiedyś na pewno widziałem, Syriusz mówił że voldemortowi zależy  na czymś czego nie zdobył ostatnim razem a to jest w departamencie tajemnic.

- i co teraz zapytał Ron

-Musimy skożystać z sieci Fiu żeby go uratować.

-Ale Umbridge kazała pilnować wszystkie kominki. Powiedziała Hermiona.

- z wyjątkiem jej własnego.

-Alohomora!

Golden trio dostało się do gabinetu Dyrektorki.

-powiadomcie członków zakonu.

-niema mowy idziemy  z tobą. Powiedział Ron.

- nie to zbyt nie bezpieczne.

-Harry przecież nie puścimy cię samego, kiedy to do ciebie dotrze! Powiedziała Hermiona

-A więc tu was mam! Umbridge złapała ich na gorącym uczynku.

Puźniej przyszli ślizgoni ź Nevilem, Ginny, Luną i wszystkich złapali.
Umbridge usadziła Pottera na ksieśle.

-wybierałeś się do Dambyldora? Zapytała dyrektorka.

-Nie.

.-Kłamiesz! Nauczycielką spoliczkowała go.

-pani dyrektor mnie wzywała. Odezwał się Snape

-Proszę podać uczniowi vitoserum.

-niestety ostatnią dawke użyła pani na pannę Cheng, jeśli nie ma go pani zamiaru   otruci a przyznam że z radością bym to zobaczył to nie mogę pomuc

-on ma łapę! Zaczoł Harry
-trzyma go tam gdzie to jest ukryte.

- Co łapę co za łapę co ukryte?! Ty wiesz o czym on wygaduje Snape?

-niestety nie.

-doskonale!   Skoro tu chodzi o bezpieczeństwo ministerstwa, nie dajesz mi innego wyboru Potter... Klątwa Crucions rozwiąże ci głowę.

-jest nielegalna. Odezwała się Hermiona

-czego Knot nie zobaczy to go nie zaboli.

Pov Hermiona

Byłam w szoku wiedziałam że ta baba jest nie normalna ale żeby użyć zaklęcia niewybaczalnego,musiałam coś wymyśleć,gdy zobaczyłam że dyrektorka uniosła różczke, łzy same cisnęły mi się do oczu.

-Powiec Harry! Bo jak ty nie powiesz to ja powiem.

-Co ma powiedzieć. Zapytała Ropucha

-Jak ty nie powiesz to ja powiem.

-gdzie co jest?

-Tajna broń Dambyldora.

                           CD.

To coś więcej niż przyjaźń-HarmioneWhere stories live. Discover now