Rozdział Szósty

1.7K 69 54
                                    

  Zrobiłam ostatnie poprawki makijażu i byłam gotowa. Założyłam na siebie czarną sukienkę na długi rękaw, kończącą się trochę za pupą, czarne rajstopy w serduszka i czarne glany.
Włosy lekko podkręciłam i spakowałam w torebkę potrzebne rzeczy.

-I jak?- spytałam się Michała, obracając się w kółko.
-Wow- chłopak spojrzał na mnie z zachwytem.- Wyglądasz jak gwiazda.
-Dziękuję bardzo- powiedziałam z udawaną skromnością.- No jeszcze mamy trochę czasu.
Spojrzałam na zegarek 18:46.
-Nawet więcej niż trochę- odpowiedział.
-A mówiłeś, że będę się długo szykować i miałeś wątpliwości czy zdążymy na czas.
-Wcale, że nie.
-Idziemy coś zjeść?- zaproponowałam, przewracając oczami na jego tekst.- Zrobię nam jakieś żarcie na szybko.
-Możemy- zerwał się szybko z łóżka i czekał, aż wyjdę pierwsza z pokoju.
Powędrowałam w stronę kuchni, a Michaś za mną. W kuchni na parapecie siedział Rudy. Zauważyłam kątem oka, że Matczak do niego podszedł i zaczął go głaskać. Szukałam w lodówce czegoś zjadliwego.
-Kurwa jestem głodna, a znowu nie wiem co zjeść- podeszłam tym razem do szafki i zaczęłam ją przeglądać.
-Zupka chińska?- podsunął chłopak, znajdując się za mną.
-A najesz się?
-Na jakiś czas tak- wzruszył ramionami.- Poza tym wiesz, że dużo nie jem.

Wstawiłam wodę i wsypałam zupki do misek. W międzyczasie zaczęliśmy gadać z Michałem o mojej pracy, potem temat zszedł na studio.
Gdy już skończyliśmy jeść, poszłam do łazienki umyć zęby, a Matczak czekał na mnie w pokoju. Psiknęłam się jeszcze moim ulubionym perfumem.
Godzina 19:17. Wyszłam w łazienki i poszłam do pokoju.
-O której wyjeżdżamy?- spytałam, siadając koło przyjaciela.
-Za dziesięć minut możemy- odpowiedział Michał i się na mnie spojrzał.- Serio ładnie wyglądasz.
-Weź, bo się zarumienię- klepnęłam go w klatę i zaczęłam się śmiać, a on razem ze mną.
Znowu wyciągnął telefon i zaczął w nim grzebać. Wzięłam z niego przykład i weszłam na Instagrama, ale dostałam wiadomość od Neli, więc jej szybko odpisałam.

Nelka: Ej lala o której się widzimy?

Ja: Za ok 10 min wyjeżdżamy z Michałkiem ode mnie
Ja: Na 20 mamy być na miejscu.

Nelka: Okej. Mnie podrzuci Dominika. Widzimy się na miejscu :*

-Tak w ogóle to Nela będzie z nami- poinformowałam Michałka, wchodząc w dm na Instagramie.
-Serio?- spytał.- Czemu? Przecież my będziemy twoim towarzystwem.
-Zostawicie mnie i tak. A Nelka będzie ze mną przez dłuższy czas niż wy.
-Przecież cię nie zostawimy! Wiesz, że się nie lubimy z Nelą!- wyrzucił z siebie.
-Już nie mój problem. Nelcia będzie ze mną, a nie z wami! I zostawicie mnie, tak jak zawsze. Bo polecicie na panienki.
-Będzie jeszcze z nami Zimmer. On by też z tobą siedział.
-Nie mamy pewności. Ja będę z nim pierwszy raz na imprezie. I skąd wiesz, że ja chcę z nim spędzać czas?
-Bo to widać.
-Dobra koniec tematu. Nela też tam będzie i mam w dupie twoje zdanie. Jest moją przyjaciółką, a ja nie zamierzam z nią zmniejszać kontaktu przez ciebie.
-Dobra, bo nie chce się kłócić- ustąpił.

Weszłam w profil Kinniego, żeby do niego napisać.

@ama_0: Siema harcerz. zaraz będziemy wyjeżdżać.
@kinnyzimmer: Cześć, okej. Podam ci swój numer, żebyś zadzwoniła. Będzie napewno wygodniej niż pisanie przez instagrama
@ama_0: Czekam ;)

Underwater Love - Kinny Zimmer [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz