Pov's Klaus:
Poszliśmy do baru po czym zaczęliśmy pić
-Więc czego ode mnie chcesz?-zapytałem
-Zapytać o Victorie-oznajmił-słyszałem że jesteście blisko
-Czego dokładnie chcesz?-zapytałem
-Victoria jak zdążyłeś zapewne zauważyć jest silna i zawsze stawia na swoim-uśmiechnął się-widziałem jej tatuaż, dwóch wilków czy jednym z nich jesteś ty?
-Tak a co ci do tego?-zapytałem
-Czyli jesteście bardzo blisko-odparł-chce wiedzieć ile mocy ma w sobie
-Po co ci to wiedzieć?-zapytałem
-Z ciekawości-oznajmił z uśmiechem
-Ma moc całego sabatu i jest bardzo potężna-odparłem
-Dzięki, miło było cię poznać powiedz Vic że musiałem już lecieć-wstał a następnie zniknął nie wiedziałem o co mu chodzi.
Wróciłem do domu po trupach nie było śladu
-Gdzie Kai?-zapytała Vic schodząca na dół
-Wyjechał, mam pytanie chciał się dowiedzieć ile mocy masz w sobie dlaczego?-zapytałem
-Chciał wiedzieć z kim dokładnie zadziera widział moje wspomnienia więc wiedział też że chciałam go zabić-odparła-to dobrze że zniknął-chciała iść dalej jednak złapałem ją za rękę-Klaus-szepnęła
-Wysłuchaj mnie-poprosiłem stanęła na wprost mnie
-Klaus chce mieć z tobą dobre relacje jednak nie chce stracić Kola nie utrudniaj mi tego-powiedziała
-Nic nie poczułaś?-zapytałem
Pov's Victoria:
W oczach Klausa dostrzegłam łzy
-Nie będę cię okłamywać bo taka nie jestem-spojrzałam w jego oczy-czuje coś do ciebie i zapewne gdyby nie moje uczucia do Kola bylibyśmy razem ale kocham go i naprawdę nie chce go stracić
-Okłamujesz mnie i wszystkich wokół a najbardziej samą siebie-był w złym stanie zaczęłam się obawiać-kocham cię a ty mnie jesteśmy sobie przeznaczeni-złapał moje ręce-proszę bądź ze mną będziesz szczęśliwa będę o ciebie dbał jak nikt inny a po paru latach przejmiesz moje nazwisko i zostaniesz moją żoną-zbliżył się-proszę bądź ze mną szczęśliwa
-Nie mogę ponieważ to nie ciebie kocham, jestem dziewczyną twojego brata zrozum to-poleciały mu łzy-odpuść inaczej razem z Kolem się wyprowadzę
-Nie odpuszczę kocham cię-coraz bardziej były widoczne jego łzy-będę o ciebie walczył dopóki bije moje serce-złapał moją dłoń i położył ją na swoją klatkę czułam jak bije, spojrzałam na niego-one bije dla ciebie
Pov's Klaus:
Dzieliło nas kilka centymetrów zacząłem się zbliżać jednak ona się odsunęła i zabrała rękę
-Od dziś jesteś dla mnie wyłącznie bratem mojego chłopaka-powiedziała ze łzami i odeszła.
Moje człowieczeństwo zaczęło zanikać wraz z nią.
Wyszedłem i zacząłem zabijać każdego kto stanął mi na drodze.Pov's Victoria:
Zapłakana weszłam do pokoju na szczęście Kola nie było poszłam do łazienki i zamknęłam drzwi po czym upadłam ze łzami oparta o drzwi.Zależało mi na Niklausie jednak na Kolu też i to chyba nawet bardziej nie mam pojęcia co robić.Mieszkam z Niklausem pod jednym dachem ciężko będzie go unikać, a wyprowadzić się nie mogę ponieważ muszę zająć się Hope bo zbliża się kolejne niebezpieczeństwo.Chyba kocham Kola ale i Niklausa.
CZYTASZ
SERCE NIE SŁUGA II|MIKAELSON
VampireCiąg dalszy historii Victorii Montero,Kola Mikaelson'a oraz Niklausa Mikaelson'a Teraz akcja będzie rozgrywać się w Nowym Orleanie.Pojawi się Hope która wszystko zmieni. Czy z Vic Hope będzie bezpieczna? Co stanie się z Hayley? Czy ożeni się z Klaus...