~46~

932 40 9
                                    

Poszłam uspokoić trochę chłopaków do salonu ale ich tam nie było.Szczerze mówiąc zesralam się troche bo nie wiadomo co maja w głowie i gdzie mogli pójść.Szukałam ich po całym domu ale ich nigdzie nie było.Wreszcie znalazłam ich w garażu.Znalazłam Quackitiego który miał w woreczkach sól i próbował ja sprzedać Tommiemu twierdząc ze to są jego BIAŁE PROSZKI i ze mu się przydadzą.Dreama który wsiadł do auta Willa które było w garażu i darł się „JESTEM W ACCELERATE GEORGE CHODŹ TU"
(sr nie czytałam tego i nie jestem wtajemniczona w to hhdhdhd dop.a)
Willa który odwalał coś z reszta i tańczyli coś.
Jedyni normalni i nie nawaleni byli Tubbo Tommy i Niki.Stwierdziliśmy ze spróbujemy ich zaprowadzić do domu.Było to bardzo trudne bo takiego pijanego Dreama nie łatwo wyciągnąć z auta w którym udaje jakiegoś fan fika albo Willa który by ciagle śpiewał i tańczył.
Po kilku długich minutach udało nam się ich zaprowadzić tam i kazać spać.Następnie ogarnęliśmy dom tak żeby można było po nim swobodnie było się poruszać.Jutro reszta tych pijaków będą musieli to posprzątać za karę.
Poszliśmy spać koło 5. Byłam już bardzo zmęczona i chciałam iść już spać więc przytuliłam się do Tommiego i zasnęłam.

————————
Time skip.rano
————————

Rano obudziłam się przez hałasy które znając życie robili chłopacy którzy wreszcie się obudzili.Tommy jeszcze spał wiec musiałam po cichu i lekko wydostać się z jego objęć żeby go nie obudzić.Wyszłam z pokoju i poszłam do kuchni.Moim oczom ukazał się Sapnap Dream George Will i Phliza.
Y-Hej wszystkim!!-przywitałam się z nimi
W-mhm hej hej
G-Hii
P-dzień dobryy
S-Siemkaa-odpowiedzieli wszyscy oprócz Dreama który litrami pił wodę i tylko mi pomachał.
Y-Widzę ze wszyscy kaca macie hahahaah widzicie najmłodsi tu najrozsądniejsi są i musza was pijaków ogarniać żebyście nic nie odwalil-odrzekłam poważnie po czym wszyscy parsknęliśmy śmiechem.
D-No ja bym nie powiedział ze Tommy to taki mądry jest.
W-zgodzę się
Y-bez kitu-powiedziałam i zaczęliśmy się głośno śmiać aż w pewniej chwili usłyszeliśmy otwierające się drzwi z jednego z pokoi.Po chwili w kuchni przy nas stał zaspany Tommy.
T-Was do jasnej cholery pojebalo żeby ryć się na cały dom o tak wczesnej porze!
Y-Jest 14 Tommy wiec chill
S-właśnie słuchaj się swojej WOMAN ona to zawsze mądrze mówi
T-fuck off Sapnap
Y-o ty czyli nie jestem twoja WOMAN?!-powiedziałam udając obrażona
T-JESTEŚ BITCH!MOWIE TYLKO SAPNAPOWI ŻEBY SIĘ PRZYMKNĄŁ BO ON TĘPY JEST TO CO PORADZIĆ!-odpowiedział przytulając mnie od tylu i całując w czoło.
S-FUCK YOU TOMMY!
Po tej wymianie zdań zrobiłam śniadanie dla wszystkich wraz z Niki która niedawno się obudziła.Zjedliśmy przy tym rozmawiając i wymyślając co będziemy dziś robić.Wyszło na Zoo.Widzę już tego Tommiego biegającego jak dziecko tam i ekscytującego się każdym napotkanym zwierzęciem.

Kochani przepraszam ze taki krótki rozdział ale chciałam żeby coś dziś było<3 Jak wam minęły te kilka dni szkoły?hsjsjs
Miłego dnia/nocy:**

A miał być tylko rok...~tommy x readerWhere stories live. Discover now