A miał być tylko rok...~tommy x reader

~11~

Pov.x/y
Rano obudziłam się i gdy już chciałam wstać coś a raczej ktoś mi w tym przeszkodził był to Tommy który leżał wtulony we mnie.Nie chciałam go budzić wiec położyłam się dalej spać i tez się do niego przytuliłam.Mówiłam już ze to jest najlepsze uczucie w moim życiu co nie ?

Time skip 14
Pov.Tommy
Obudziłem się i przetarłem oczy, w tym czasie ogarnąłem ze wtulona leży przy mnie x/y. Wyglądała tak słodko ze awww.Jedyne co teraz mógłbym zrobić to jej zdjęcie i ustawić sobie na tapetę i patrzeć na nią ciagle.Fuck Tommy ogarnij się to twója przyjaciółka.Przyjaciółka...jak narazie niestety.Stwierdziłem ze będę z nią tak leżał dopóki się nie obudzi.Nie potrwało to długo bo ktoś musiał nam w tej chwili przeszkodzić.Była to moja mama stwierdzająca ze już za długo śpimy i mamy iść zrobić sobie śniadanie , ale jak zobaczyła nas pobiegła do salonu po telefon żeby zrobić nam zdjęcie. Bozee jak ona mnie denerwuje.Gdy mama wyszła sięgnąłem po telefon żeby sprawdzić godzinę.Shit była za 23 minuty 15 jak ja tak długo spałem?Postanowiłem ze poleże i po przeglądam social media.Było to bardzo nudne i dłużące się.Aż po jakiś 30 minutach wreszcie x/y się obudziła.Popatrzyłem się na nią i zwaliłem buraka ona się uśmiechnęła i widać było że się zarumieniła.
T-dzień dobry:] -powiedziałem do niej
Y-hejjka-odpowiedziała jeszcze nie obudzona do końca
T-wstawaj idziemy się ogarniać i śniadanie sobie zrobić
Y-ale tak baardzo mi się nie chce prosze zostańmy w łóżeczku proszeee-dziewczyna mówiła to tak słodko ze nie mogłem jej nie pozwolić
T-No dobra to nie musimy przebierać z piżam ale pójdźmy zrobić śniadanie i pozniej wrócimy tutaj zjeść okej?
Y-okeeeej , a co zrobimy na śniadanie??
T-bardziej to już obiad bym powiedział bo jest 15
ale możemy zrobić naleśniki co ty na to?
Y-taaakk mam straszna ochotę na nie-powiedziała ucieszona wstała z łóżka i udaliśmy się kuchni.Po drodze spotkaliśmy moją mamę która patrzyła się na nas i nic nie mówiła.Znając życie chodziło jej o to co zobaczyła w pokoju.Popatrzyłem się na nią i udawałem ze nie wiem o co jej chodzi i poszłem dalej. Robienie śniadania zajęło nam chyba z godzinę bo my i nasze umiejętności gotowania to dwie inne rzeczy.
Y-Ej podaj mi mąkę-powiedziała a ją jej dałem i wziąłem trochę i nią ją rzuciłem.
T-CO TY ROBISZ-krzyknęła i rzuciła mnie tez
T-EJ NO-zacząłem tez krzyczeć i w tym samym czasie się śmiać rzuciłem ją jeszcze a ona mi oddała i tak zaczęła się nasza wojna na mąkę.
Gdy tak świetnie się bawiliśmy oczywiście znowu ktoś musiał nam przeszkodzić tym razem była to Blanka Szklanka (serio kc to przezwisko hahshsh dop.autorka) ona się na nas tylko popatrzyła jak na debili i miała już iść ale x/y ją zatrzymała.
Y-hej Blankaaa-powiedziała
B-E No hej
Y-Co u ciebie ?jahaha
B-Jest ok.-odpowiedziała ale bez żadnego zainteresowania
T-Chcesz naleśnika bo właśnie robimy?-wtrąciłem się żeby nie było ze jestem obrażony czy coś takiego
B-Nie nie dzięki nie jestem głodna-odrzekła i poszła.Atmosfera nie była już taka cudowna jak przed przyjściem Blanki,widać było ze dziewczynie było przykro z tego powodu wiec postanowiłem ją pocieszyć.
T-Ej No nie smutaj się będzie dobrze,zaraz się od obrazi i będzie gitt
Y-Wiem.Ale teraz nawet nie wiem oco jej chodzi a nawet pogadać się z nią nie da...-(daj swój kolor włosów) powstrzymywała się od płakania.Było mi jej strasznie żal.
T-Wiesz co kojarzysz Tobiego (Tubbo)-ona pokiwała głową w ja kontynuowałem-ja tez z nim się nie raz kłóciłem ale zawsze próbowałem z nim pogadać i wychodziło i widzisz dalej się przyjaźnimy i mamy zajebisty kontakt.-ucichłem dziewczyna widać ze była zamyślona i ze o czymś myślała , wtedy tez ją przytuliłem i głaskałem po głowie.Staliśmy tak chyba z 5 minut aż nagle dziewczyna zaczęła krzyczeć:
Y-TOMMY SPALILIŚMY NALEŚNIKA I PATELNIE MATKO JEDYNA!
T-FUCK FUCK FUCK NO NIE NO NIE FUCK PHAHAHPHWHAH-śmialiśmy sie i próbowaliśmy to posprzątać ale wyszło na to ze musieliśmy wyrzucić patelnie.
Gdy skończyliśmy już gotować ja poszłem posprzątać a dziewczyna w tym czasie nakładała nam pięknie owoców nutteli i tym podobnych na naleśniki.Później zasiedliśmy do stołu i jedliśmy gadając o wszystkim i o niczym.

Witajcie moi kochani przyjaciele <33
Co u was jak wakacje proszę mi pisać w kom :] ogl możecie mi w kom jeszcze pisać jakieś pomysły co mogłoby być w tym ff bo ja mam jeszcze pomysły ale żeby wiecie było ciekawiej może dacie jakiś pomysł<333 dziękuje bardzo bardzo za wszystkie gwiazdki i wyświetlenia<33 love you all moi piękni:** o i wgl może będzie dzisiaj jeszcze jeden rozdział ale to jakoś później wieczorem hshsh