A miał być tylko rok...~tommy x reader

~36~

Rano obudziłam się zaskakująco szybciej od Tommiego ale pewnie to dlatego ze nie potrafię spać gdy ktoś chalasuje.Zeszłam na dół sprawdzić kto to jest Tubbo który leżał teraz na podłodze jak placek.Odrazu do niego podbiegłam.
Y-Tubbo wszystko dobrze?!
Tu-taa...chyba tak
Y-Co ty odwalileś?
Tu-chciałem wziasc szklane z szafki i weszlem na blat i gdy już ją sięgnąłem wywaliłem się do tylu.
Y-jezuu tubbo trzeba było krzesło wziasc
Tu-w sumie...
Y-dobra idź na kanapę ja zrobie śniadanie
Tu-Dobrze mamo
Po chwili ktoś mnie od tylu przytulił myślałam ze to Tubbo ale jednak się myliłam i był to Tommy w sumie tez mogłam się tego spodziewać.Odwróciłam się do niego i pocałowałam.
Tu-awww jakie słodkiee-na ten komentarz ja i blondyn zaczęliśmy się tylko smiać.
T-No i dzień dobry w ogóle.-powiedział zasypanym głosem który był aaaa cudowny.
Y-hejkaa pomożesz mi ze śniadaniem?
T-Jasne jasne tylko jak ty wstałaś szybciej ode mnie jeśli mogę spytać.
Y-Tubbo mnie obudził bo się zjebal z blatu
Tu-LANGUAGE!
T-PHAHAHAH NAGRAŁAŚ MOŻE PRZYNAJMNIEJ TO?
Y-nie hshdjdj
Tu-DOBRA IDŹCIE ROBIĆ TE ŚNIADANIE BO ZARAZ UMRE Z GŁODU!-krzyknął brunet
Y-dobra już tubbo spokojnie chodź Tommy robimy naleśniki!-odrzekłam i zaczęliśmy je robić.Po chwili przyszedł do nas jeszcze Tubbo z głośnikiem i robiliśmy śniadanie śpiewając tańcząc w najlepsze.
D-CZY WY JESTEŚCIE NORMALNI?!JEST 9 RANO A WY DRZECIE SIĘ I ŚPIEWACIE ŻE NA CAŁY BLOK WAS SŁYCHAĆ!-zaczał drzeć się na nas Dream który dopiero wstał.
T-shut the fuck dobrze się bawimy i masz problem-Clay przewrócił oczami i poszedł znowu do pokoju.My kontynuowaliśmy gotowanie i nadal śpiewaliśmy.Jak wszyscy już przyszli na dół podaliśmy im jedzenie i zjedliśmy.
———————-
Time skip.2h
———————-
Dojechaliśmy właśnie na plaże.Wpakowaliśmy rzeczy z auta i poszliśmy usiąść gdzieś na plaży.
W aucie bardzo złapałam kontakt z Niki.Rozmawiałyśmy jakbyśmy się znały z całe życie.Usiadłyśmy na kocu i choć przegadałyśmy już większość w tematów w aucie a trochę jechaliśmy na tą plaże (tak z 3h) to i tak miałyśmy jeszcze wiele do obgadania.Chłopacy bawili się w wodzie jak dzieci.Po jakiejś godzinie przyszli do nas i zaczęli gadać:
T-dziewczynkiiii
Y-Tak tomusiu?
T-mamy dla was niespodziankeee-powiedział a ja z Niki spojrzałyśmy się na siebie ze strachem co oni wymyślili po czym Tommy wziął mnie na ręce jak pannę młodą a Wilbur trzymał Niki i pobiegli z nami na ich rękach do wody i nas wrzucili.Dobrze ze przynajmniej w strojach byłyśmy bo bym nie podarowała.Zaczęliśmy się wszyscy śmiać.Gdy już zrobiło mi się zimno wróciłam z Niki na kocyk i kontynuowałyśmy naszą rozmowę.Chwilę później przyszła do nas cała reszta i gadaliśmy wszyscy razem.
W-Dziewczynyy
N i Y-Takk?-odpowiedziałyśmy w tym samym momencie.
W-Tommy ty im powiesz czy ja mam powiedzieć?
T-Mogę ja-odrzekł i podszedł do nas bliżej-No więc...

POLSACIK HSGHSSH
Miłego dnia/nocy<333