Noc

6 0 0
                                    

Jest zimowa noc. Budzi cię jakiś hałas na drugim piętrze. Jesteś bardzo śpiący, ale chcesz sprawdzić co się dzieje. Lekko zaspanym wzrokiem spoglądasz na zegarek. Jest 3:33. Nie jesteś człowiekiem, który wierzy w duchy, demony i paranormalne zjawiska. Nagle słyszysz krzyk swojej córki z jej pokoju i czym prędzej biegniesz w jej stronę, o mało nie rozbijając sobie głowy o zbyt niską futrynę od drzwi. Wchodzisz zmęczony do pokoju i widzisz, że twoja kochana córeczka chowa się pod cienkim kocykiem i szlochając mówi:

- Tato, w mojej szafie jest potwór i boję się spać.

- Skarbie, nic tam nie ma. Zaraz ci pokażę.

Spoglądasz na szafę. Starą szafę, którą kupiłeś dawno temu na targu staroci od jakieś rodziny. Przypomniał ci moment, jak bardzo chcieli ją sprzedać, prawie za darmo, byle tylko się jej pozbyć. Wtedy nie wzbudziło to w tobie żadnych podejrzeń. Szafa była stara, na oko z czasów II wojny światowej, w dobrym stanie. Poczułeś coś dziwnego, wręcz nie do opisania. Podświadomie wziąłeś nóż, który zabrałeś ze sobą idąc tutaj. Z trudem otwierasz drzwiczki szafy i serce staję ci dęba, zimny pot oblewa twoje ciało, a serce podchodzi do gardła, bo widzisz swoją córeczkę ukrytą w szafie. Tuli się do swojego ulubionego misia i mówi:

- Tatusiu... w moim łóżku ktoś leży. Boję się...

Kątem oka widzisz, jak coś podobnego do twej córki wstaje z łóżka i staje za tobą. Cicho chichocząc ostrzy nóż i słodkim głosem szepcze:

- Teraz ja będę twoją córką, cierpieniem, piekłem i szaleństwem...

Śpij dobrze... Tato.

CreepypastyWhere stories live. Discover now