Kiedy Sugawara dotarł w umówione miejsce spotkania, Tendo już tam na niego czekał. Czerwonowłosy ubrany był w sportową, rozpinaną bluzę, dopasowaną koszulkę, a ręce trzymał w kieszeniach swoich luźnych jeansów. Kiedy tylko zobaczył idącego w jego stronę Sugawarę, na jego ustach pojawił się powolny, leniwy uśmieszek, a oczy zalśniły jakimś niepokojącym błyskiem.
— Pretty Boy — powiedział, kiedy Suga do niego podszedł. — Byłem pewien, że się spóźnisz.
— Nie lubię się spóźniać — odpowiedział mu Koushi spokojnie. — I ja z kolei nie spodziewałem się, że ty będziesz przed czasem.
— Również nie lubię zostawiać czegokolwiek na ostatnią chwilę.
Studenci umówili się, że spotkają się przy wejściu do galerii handlowej, w której mieściło się kino, do którego chciał pójść Tendo. Dlatego teraz stali niedaleko drzwi automatycznych, mijani przez niezliczone rzesze klientów tego kompleksu. Co niektórzy rzucali zaciekawione spojrzenia wysokiemu chłopakowi o ogniście czerwonych włosach.
— Idziemy? — zapytał Satori, ruchem głowy wskazując na drzwi wejściowe.
— Tak, chodźmy.
Wspólnie weszli do przestronnego wnętrza galerii handlowej. Tendo był już tutaj nie raz, dlatego pewnie ruszył w stronę, gdzie znajdowało się kino. Sugawara kompletnie nie znał jeszcze Tokio, dlatego zdał się na swojego towarzysza i, bez zadawania zbędnych pytań, ruszył w tym samym kierunku.
— Przez chwilę już myślałem, że stchórzysz, Pretty Boy — odezwał się Tendo po krótkiej chwili.
— Nie widzę powodu dla którego miałbym się tak zachować — odpowiedział Suga spokojnie, pobieżnie zerkając na Satoriego.
— Niektórzy nie czują się w moim towarzystwie zbyt komfortowo — zdradził Tendo, ale wzruszył przy tym ramionami, jakby chciał pokazać, jak małe ma to dla niego znaczenie.
— Nadal nie widzę powodu, który spowodowałby, że zrezygnowałbym z tego spotkania — upierał się Sugawara. — Chociaż zostałem do niego poniekąd zmuszony.
Tendo zaśmiał się krótko, ale głośno.
— Nie widziałem, żebyś jakoś specjalnie protestował.
— Bo ktoś nie dał mi nawet takiej możliwości — stwierdził Sugawara i wbrew sobie lekko się uśmiechnął.
Mężczyźni w tym czasie dotarli do specjalnie zagospodarowanej przestrzeni przeznaczonej na kino. Tendo rozejrzał się pobieżnie po najbliższym otoczeniu, a następnie skierował swoje spojrzenie nieco w dół wprost na czekoladowe oczy Koushiego.
— Ja pójdę kupić bilety, więc ty w tym czasie mógłbyś skoczyć nam po jakieś przekąski — zaproponował. — Żebyśmy nie musieli bez sensu stać dwa razy w kolejce — dodał po chwili dla uzasadnienia swojego pomysłu.
— Jasne, nie widzę problemu — zgodził się Sugawara od razu. — A co byś chciał?
— Coś na słodko — odparł zapytany bardzo szybko. Nawet przez sekundę się nie zastanawiał. — Może być popcorn z karmelem.
Suga zrobił zdegustowaną minę i z niedowierzaniem spojrzał na swojego towarzysza.
— Poważnie lubisz coś takiego? — zapytał, zaskoczony.
— Oczywiście! — odparł Tendo, zdziwiony, że to może wywołać u kogoś taką reakcję jak w tym momencie u Sugi. — A ty nie?
— Nie jestem wielkim fanem słodkiego — przyznał Sugawara. — W dzieciństwie bardziej je lubiłem, ale z wiekiem przerzuciłem się na bardziej ostre smaki.
YOU ARE READING
Secrets of my heart || TenSuga
FanfictionSugawara Koushi przeprowadza się do Tokio, gdzie ma zacząć swoje studenckie życie. Jego największymi problemami wydają się być ogarnięcie komunikacji miejskiej oraz to, że nie zna absolutnie nikogo na swojej uczelni. Jest jednak pozytywnie nastawion...