Obudził mnie dzwonek do drzwi. Usiadłam na łóżku i nasłuchiwałam jakiś głosów. Mężczyzna. Kojarzyłam ten głos. Miękki, miły. John. Uśmiechnęłam się pod nosem. Po chwili usłyszałam pukanie.
-Ros. Masz gościa. - usłyszałam głos Luka.
-ale ty odejdz- powiedziałam cicho.
-juz, możesz otworzyć. - John wydawał się zmartwiony.
Podeszłam do drewnianej płyty i otworzyłam ją. Moim oczom ukazał się śliczny brunet. Po chwili znikną mi z pola widzenia i zamkną mnie w ciasnym uścisku. Oddałam go od razu i poczułam ciepło w środku. Od dawna czułam się tak bezpiecznie. Przenieśliśmy się na łóżko i usiedlismy na przeciwko siębie zamykając uprzednio drzwi. Między nami panowała cisza. Nie wiedziałam co powiedzieć. Miałam nadzieję, że to on zacznie.
-To przez niego jesteś smutna? - zapytał. Nie wiedziałam co powiedzieć. Ale bo chwili zastanowienia pokiwałam powoli głową. Jego twarz od razu się spieła. - zabije gnoja - wysyłał - zrobił ci coś? - szybko zaprzeczyłam, za szybko.
Mój przyjaciel wstał i ruszył do drzwi. Chciałam go powstrzymać, ale nie zdarzyłam. John był już w kuchni przyciskając Luka do ściany. Chłopak od razu się wyrwał i dołożył mojemu przyjacielowi. Pisałam.
-Co ty kurwa robisz? - wysyłał Luke.
-Skrzywdziłeś ją. Obiecałeś mi. Kurwa obiecałeś! - krzyczał ten drógi.
Zaczęli się oglądać nawzajem pięściami. Lukowi krwawiła warga, a z nos Johna także spływała czerwona ciecz. Rzuciłam się na Luka, który siedział okrakiem na moim przyjacielu. Zaczęłam okładać go pięściami po głowie. Wstał i złapał mnie za ręce.
-Wyjdź John. - powiedziałam a on nie ruszał się z miejsca. Wiedziałam, że Luke może zrobić mu krzywdę. Nie panował nad sobą gdy był zły. - już - wrzasnełam, tym razem mnie posłuchał a ja zostałam sama z rozzłoszczonym chłopakiem.
Od dzisiaj rozdziały będą dodawane regularnie. Niedziela, sroda i sobota. Mam nadzieje, że rozdział się podoba.
أنت تقرأ
Never lose hope // Luke Hemmings
أدب المراهقينPojawił się w moim życiu jak piorun, jak grom z jasnego nieba. Przewrócił je do góry nogami i nie jestem pewna czy pomoże mi je poukładać na nowo. Zacząć wszystko od początku, bo co zrobić, jeśli twoje życie to jedno wielkie kłamstwo. Nawet najbliżs...