XXI

2.9K 135 320
                                    

Po długim rozważaniu sytuacji w końcu ustaliliśmy...

-chcesz tego?-zapytałam.-bycie ojcem jest bardzo odpowiedzialne.

-chce! Bardzo! A ty? To jest kilka miesięcy.

-dam...obiecujesz, że mnie nie zostawisz?...

-zgłupiałaś?!nie zostawię cię!-przytulił mnie.-chodź przejdziemy się.

Poszliśmy nad brzeg morza i usiedliśmy na piasku, wpatrując się w gwiazdy.

-ale ten wieczór jest śliczny...-powiedziałam, przytulając się do chłopaka.

-wiem...może się z kimś spotkamy?

-dobry pomysł. A z kim?

-Niki, Tommy, Tubbo, Jack i inni

-oczywiście.

Zrobiło się zimno, więc poszliśmy do domu. Położyłam u mnie w pokoju na łóżku. Przyszedł Will.

-hej Y/N... coś się stało?-zapytał zmartwiony.

-chyba nie, ale boję się trochę. Jesteśmy bardzo młodzi...

-jeśli nie chcesz to nic się nie stało.

-nie, nie, chciałabym...ale jakoś się trochę boję...

-nie bój się.-położył się koło mnie-przejdziemy przez to razem, będę przy tobie. Ono jest nasze i tylko nasze...

-dziękuję...

-no a teraz na poprawę humoru. Pamiętasz jak nagrywałem piosenki? To teraz muszę do jednej piosenki nagrać teledysk, chcesz wystąpić?

-tak-Uśmiechnęłam się.

-moi koledzy chyba za tydzień mają przyjechać.

-więc mamy czas dla siebie-uśmiechnęłam się i zasnęliśmy wtuleni w siebie.

Tydzień później

-Y/N, wstawaj! Już przyjechali-mówił radośnie brunet.

Wstałam z łóżka i poszłam się ubrać w coś. Była 16 i wstałam tak późno, bo nie mogłam spać do 5. Zeszłam na dół i zobaczyłam 3 chłopaków.

-chłopaki to moja dziewczyna Y/N.

-miło cię poznać-mówili.

-was również. Napijecie się czegoś?

-tak, poprosimy kawę.

Chłopacy usiedli w salonie, a ja w kuchni przygotowywałam kawę.

-ile jeszcze zostało do zachodu słońca?-pytał Will.

-jeszcze 2 godziny.

-a po co chcecie zachód słońca?-zapytałam.

-chcemy nagrać teledysk nocą. Zgodziła się?

-tak.

-to super!

-a wytłumaczycie mi co dokładnie mam robić?-dopytywałam.

-kilka ujęć będzie na dworze, trochę nad morzem i głównie w mieszkaniu Willa.

-ok.

Podałam chłopakom kawę, a ci od razu ją wypili.

-to daj nam klucze, a my już tam wszystko przygotujemy.

Will dał chłopakom klucze do mieszkania i zostaliśmy sam na sam.

-i jak kobita? Podoba ci się plan?

-tak. Miło będzie nagrać teledysk.

Przytuliłam się do chłopaka.

my world (Reader X Wilbur)Where stories live. Discover now