~48~

984 25 1
                                    


- daleko jeszcze? - Minsoo w kółko powtarzał to samo pytanie

- już jesteśmy - wskazałam mu na hotel

Dzisiaj razem z Minsoo miałam zamiar odwiedzić chłopaków, ale nic im nie mówiąc. To miała być niespodzianka zwłaszcza dla Tae.
Złapałam mocniej chłopaczyka za rączke i weszliśmy do hotelu. Miałam podejść zapytać się gdzie chłopaki mają trening, ale w holu zauważyłam Jina, który też mnie dostrzegł.

- Wujek - ucieszył się i podbiegł do Seokjina a ten wziął go od razu na ręce

- no cześć gaduło - zaśmiał się jak to on w wycieraczkowy sposób - hej Oliwia - przytulił mnie jedną ręką

- hej, gdzie reszta?

- w salce - powiedział łaskocząc Minsoo - nie mówiłaś nam że wpadniesz z małym

- aaa bo to niespodzianka - wyszczerzyłam się

- dla taty - dokończył roześmiany chłopczyk

- a dla nas to już nie? - zapytałam z wyrzutem

- ależ oczywiście że tak oppa - uspokoiłam go śmiejąc się

- no dobra jak tak ładnie mówisz - zaśmiał się - chodźcie

W całą trójkę poszliśmy do salki chłopaków a Jin cały czas trzymał Minsoo i go rośmieszał. Na miejscu byliśmy po kilku minutach. Nie grała muzyka więc pewnie mają przerwę. Przed wejściem Jin pokazał Minsoo że ma być cicho, który uroczo załonił sobie buzię. Po cichu weszliśmy do środka i akurat naszczęście Taehyung był tyłem. Kilku chłopaków zwróciło na nas uwagę ale zrozumieli że mają być cicho. Jin odstawił Minsoo a ten zaczął skradać się do Tae. Oparłam się o ścianę.

Gdy Minsoo już był przy nim nagle Tae się odwrócił i wystraszył go na co wszyscy zaczęli się śmiać.

- chciałeś mnie wystraszyć - odezwał się roześmiany brunet i wziął go na swoje kolana a mały go od razu przytulił

Ja podeszłam do nich i usiadłam obok nich a Tae korzystając z tego od razu pocałował mnie w usta.

- miło widzieć was w komplecie i to tak szczęśliwym - odezwał się Jimin i wyciągnął ręce do Minsoo

- to prawda aż zazdroszczę wam - dopowiedział Jungkook a Tae objął mnie ramieniem i cmoknął w mój już zarużowiony policzek.

^^^

Pov. Taehyung

Był już wieczór praktycznie cały dzień Oliwia z Minsoo już dawno wrócili do domu. Leżałem na łóżku i rozmyślałem.

Wkońcu jestem szczęśliwy mając już przy sobie moje dwa największe skarby i chciałbym żeby tak zostało na zawsze. Mimo tego że w życiu popełniłem mnóstwo błędów nawet gdy byłem jeszcze w związku z Oliwią i zanim rozstaliśmy się na te 4 lata ona mnie kochała i rozumiała mnie tak jak ja ją. Jednak uważam że to wszystko co nas spotkało tych kilka kłótni i rozstań przez Rose były próbami tylko i wszystkie przeszliśmy. Może życie nam jeszcze będzie chciało przynieść kolejne bo wkońcu nie wiemy co może przynieść los to jestem pewny że razem stawimy temu czoła i nic już nas nie rozdzieli nawet koniec świata. Teraz tylko muszę zrobić kolejny ważny dla nas krok.

- nad czym myślisz? - wyrwał mnie z zamyśleń głos Parka, który usiadł obok mnie

- nad wszystkim - powiedziałem patrząc w sufit

- czyli o Oliwii - zaśmiał się melodyjnie

- Jimin tak się zastanawiałem ostatnio...ty czujesz coś do niej? - był zdziwiony moim nagłym pytaniem a mina mu zrzedła

- Taehyung, Oliwia jest dla mnie jak siostra może kiedyś zanim się rozstaliście podobała mi się ale nigdy bym ci jej nie zabrał bo wiem jak bardzo ją kochasz a ona ciebie - wyznał patrząc mi w oczy

- dziękuje - przytuliłem go i poklepałem po plecach jak brata

- mam bardzo ważną sprawę do ciebie i mam nadzieję że nie chlapniesz nic nikomu oprócz chłopaków - spojrzałem na niego z poważną miną

- no to słucham - uśmiechnął się

------------------------------------------------------------

Zabijcie mnie ten jest jeszcze krótszy agh..ale nie mam już pomysłów hah
Zostały jeszcze zaledwie 2 rozdziały, które ukarzą się jutro TAK to będą ostatnie rozdziały ,,To ta jedyna"💓💓
Buziaczki i do jutra💋💋

𝙽𝚎𝚠 𝙼𝚎𝚜𝚜𝚊𝚐𝚎 || 𝙺𝚒𝚖 𝚃𝚊𝚎𝚑𝚢𝚞𝚗𝚐 ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz