~19~

1.7K 49 10
                                    


Chodziłam długo po parku było już ciemno a ulice oświetlały tylko lampy. Było słychać w oddali jeżdżące samochody jeden za drugim , spojrzałam w górę na niebo na którym były miliony gwiazd, powiewiał ciepły wiatr przez co było słychać szelest koron drzew. Chodziłam alejkami trzymając ręce w kieszeniach i czując ciepły powiew na mojej twarzy.

- Co tu robisz sama? - trochę się wystraszyłam przez niski głos za moimi plecami ale po chwili zorientowałam się do kogo należy

- A ty co tutaj robisz Tae? - odwróciłam się do przyjaciela. Ugh dlaczego on musi tak zawsze nieziemsko wyglądać, czarne spodnie z dziurami, biała koszulka a na to skórzana czarna kurtka. Na twarzy miał tylko maseczkę, którą już zdjął.

- Martwiłem się - dodał już ciszej spoglądając na swoje buty

- Martwiłeś? - podeszłam do niego i podniosłam dwoma palcami jego podbródek aby na mnie spojrzał. Spojrzałam w jego lśniące tęczówki z dziwnym błyskiem, on patrzył w te moje. Po chwili mój wzrok zszedł na jego piękne malinowe usta

- Oliwia ja muszę ci co... - nie dokończył bo po prostu nie mogłam już wytrzymać i pod wpływem impulsu złączyłam nasze usta w jedność...

Zerwałam się do siadu, a moje serce mało co nie chciało wyskoczyć z piersi i nie mogłam złapać tchu. Przetarłam twarz dłońmi i próbowałam przeanalizować co właściwie się przed chwilą stało. Ten sen nie był właściwie jak sen on był tak bardzo realny a co jeżeli pada mi już na mózg i mam wizje? Nie to niemożliwie, nie wierzę w takie rzeczy a jeżeli to jednak prawda? W takim razie dlaczego Taehyung? I dlaczego taka sytuacja? Dlaczego ja go pocałowałam?
Te pytania nie dawały mi już spokoju była godzina 3 w nocy a ja nie mogłam zmróżyć nawet oka, to nie to że jestem już w nowym mieszkaniu i to pierwszą noc tylko przez ten sen lub nie sen. Może tylko mi się wydaje.

***

Przez resztę nocy nie mogłam już zasnąnć, więc jak tylko zrobiło się jasno wstałam i poszłam do łazienki się ogarnąć.
Co do tego mieszkania od razu po obejrzeniu go zadzwoniłam do rodziców nie mieli nic naprzeciwko temu bo zawsze przecież mogę wrócić a skoro jestem dorosła to dlaczego nie?

Po porannej rutynie poszłam do kuchni i zajrzałam do lodówki ale jedyne co tam było to światło no tak przecież nie zrobiłam jeszcze zakupów, przybiłam piątkę z czołem i postanowiłam pójść do marketu.
Założyłam buty, wzięłam torebkę i wyszłam z mieszkania uprzednio go zamykając. Weszłam do windy bo wkońcu moje mieszkanie było na 8 piętrze. Wyszłam z bloku i ruszyłam w stronę pobliskiego marketu. Słońce już świeciło i było naprawdę ciepło.
Dzisiaj chciałam powiedzieć Tae o mieszkaniu byłam ciekawa jak zareaguje w sumie nawet namawiał mnie na to, to raczej będzie szczęśliwy chyba.

Droga zajęła mi jakoś 10 minut, weszłam do środka, wzięłam koszyk i poszłam buszować w alejkach szukając odpowiednich produktów.
Po zakupach od razu poszłam do domu bo byłam mega głodna.

Weszłam do miszkania, ściągnęłam buty, odłożyłam torebkę i od razu pomknęłam do kuchni. Postanowiłam zrobić jajecznicę, bo chyba najmniej czasu zabiera a ja bym zjadła cokolwiek. Gdy jajecznica była już gotowa wyłożyłam ją na talerz i posypałam szczypiorkiem. W pewnej chwili usłyszałam dźwięk powiadomienia i zerknęłam na wyświetlacz i znowu poczułam to delikatne przyśpieszenie bicia mojego serca. Kliknęłam w ikonkę aplikacji i odczytałam wiadkomość.

Bad_alien95: Wstawaj śpioszku🤗❤

Sad_Girl: nie śpię już haha

𝙽𝚎𝚠 𝙼𝚎𝚜𝚜𝚊𝚐𝚎 || 𝙺𝚒𝚖 𝚃𝚊𝚎𝚑𝚢𝚞𝚗𝚐 ✓Where stories live. Discover now