- Co to?- Pytam cicho widząc jak Rozalia kładzie bukiet kwiatów przy krzyżu z wyrytym na środku imieniem mojej mamy.- Żebrzyca górska.- Odpowiada krótko siadając koło mnie i układając głowę na moim ramieniu. Zamykam oczy czując jak w nich ponownie zbierają się łzy.
CZYTASZ
Kwiaty
Fanfiction"Stała tam jak żywa w długiej żółtej sukience, długie czarne jak smoła włosy opadają delikatnie na odsłonięte ramiona, a na jej głowie spoczywa wianek z żonkili, znowu tu jest..."
*Kwiat czwarty*
- Co to?- Pytam cicho widząc jak Rozalia kładzie bukiet kwiatów przy krzyżu z wyrytym na środku imieniem mojej mamy.- Żebrzyca górska.- Odpowiada krótko siadając koło mnie i układając głowę na moim ramieniu. Zamykam oczy czując jak w nich ponownie zbierają się łzy.