♡Gwiazda♡

857 41 250
                                    

- Mhm właśnie tak, wieżę Ci w stu procentach - Powiedziała na odchodnym po czym wyszła z jadalni.

- Mam nadzieje, że mu nie wygada, o tym, że go lubię... - Schowałem twarz w stole z zażenowania całą sytuacją.

- Tsumugi to dobra przyjaciółka, napewno mu nic nie powie, Gonta jest pewien! - Powiedział Gonta, próbując dodać mi otuchy.

- eh - Odchrząknąłem - Może pójdziemy na dwór, czuje że z każdą sekundą moja twarz staje się coraz bardziej czerwona - Odparłem, próbując zasłonić moją twarz w moich dłoniach.

- A tak po za tym, jest lato, powinniśmy się nim cieszyć i w pełni z niego korzystać - Wstałem, próbując jak najszybciej opuścić stołówkę.

- Oh! Kokichi ma racje! - Powiedzial Gonta wstając z krzesła, by następnie pójść za mną.

Kiedy już wyszliśmy ze stołówki, gorące promienie słońca nie dały o sobie zapomnieć, oślepiając nas przy tym.

Obydwoje przetarliśmy oczy, aby następnie ujrzeć niespodziewany widok.

Wszyscy, dosłownie wszyscy na całych koloniach, byli w naszej części ośrodka.

- o co tutaj chodzi - Mruknąłem do siebie.

- Kokichi! - Usłyszałem wołający mnie głos, niedaleko siebie.
Oczywiście ten głos należał do Kiibo.

- Kokichi! Patrz! - Mowiąc to wskazał na sporą grupę nastolatków, bawiących się na plaży, jak małe dzieci.

- No i co ? - Odburknąłem.

- Widzisz? Wszyscy Z Kolonii zebrali się akurat w naszej części ośrodka! - Wydawał sie być bardzo zadowolony tym faktem, jednak ja nadal nie rozumiałem, jak oni się tutaj wszyscy znaleźli.

- Świetnie, a wiesz boże, czemu oni wszyscy tutaj są - Powiedziałem nie co zirytowany.

Czemu całe kolonie muszą odpoczywać akurat u nas, już nie można dać człowiekowi chwili spokoju.

- Ah! No tak, zebrali się tutaj, ponieważ do któregoś z naszyh domków ma dołączyć jakiś sławny model. Zapewne chodzi o nasz - Wytłumaczył mi Kiibo.

Widać było że jest mega podjarany tym, że w naszym domku będzie mieszkał model. Zachowuje się jak typowa nastolatka.

- Okej a wiesz może jak on się nazywa ? - Spytałem.

- Nagito Komaeda - Powiedział.

- Ten sławny model na cały kontynent!? - Krzyknąłem równo z Gontą.

- Tak... - Odparł Kiibo, zasłaniając swoje uszy, od naszego nagłego krzyku.

- Czemu miałby tutaj przyjechać, taki gwiazdor jak on? - Zapytał Gonta.

- Nie mam pojęcia, możecie go spytać jak tutaj przyjedzie - Odpowiedział Kiibo.

- Już to widzę! Po prostu podchodzimy sobie do Gwiazdy znanej na cały kontynent i tak się po prostu pytamy, czemu tutaj przyjechał - Odpowiedziałem ironicznie.

- Przecież teraz będzie naszym współlokatorem, chyba Cię nie wyśmieje jak się go spytasz - Odparł Kiibo.

Siedziałem cicho. Nie miałem zamiaru nic powiedzieć, przez chwilę byłem zachwycony tym że przyjeżdża tutaj Gwiazda, jednak zrozumiałem z czym to się będzie wiązało. Zero spokoju w własnym domku, ciągłe odwiedziny psycho fanek, ciągły hałas. Masakra

A ja miałem tutaj odpoczywać. Najwyraźniej spokojne kolonie, nie były mi pisane.

- Ugh, po prostu poczekajmy, aż on przyjedzie - Powiedziałem zdenerwowany.

Miłosne Wakacje | Saioma Where stories live. Discover now