Królowa żywiołów

13.

Dookoła mnie otaczała woda, czyli chyba jeden z moich nielubiany żywiołów. W dodatku w każdej jej tafli wiedziałam siebie. Przypominało to lustra. Jednak było cos jeszcze w jednym ze swoich odbić, zobaczyłam za sobą jakiegoś mężczyznę. Odwróciłam się w jego stronę, po czym dokładnie mu się przyjrzałam. Był w  mniej więcej moim wieku. Jego niebieskie włosy były falowane, przez to nie wiem, dlaczego przypominały mi wodospad. Ale ja jestem dziwna. Jego niebieskie źrenice przypominały mi wzburzona wode

-Witaj Sky. Jestem Woda- przedstawił się

-Czy to kolejna próba?-spytałam się go.

 -Inaczej w ogóle bym cię mnie wyzywał tutaj

-ale nie powinno być jakiegoś maga, który mógłbym mnie stąd zabrać swoją mocą - tak jak było z Ogniem-Nie. On był, tylko żeby połączyć żywioł z człowiekiem, natomiast już teraz nie musisz tego zrobić

-Dlaczego?-To tyczyło się tylko mojej siostry Ognia. Ona sobie to zażyczyła jednak ja i inni nie.

-Na czym ma polegać ta próba i dlaczego nie mam przy sobie miecza płomieni?-spytałam się go

-Sky nie możesz mieć tego miecza tutaj, ponieważ on nie należy do mojego żywiołu, a co do twojej próby to właśnie teraz się dowiesz, na czym ona polega. Zniknął, a ja zostałam sama pośród swoich odbić. I nagle widziałam już, na czym próba polega jego próba, lustra zaczęły, przybliżyć się do mnie a ja nie mogłam się ruszyć z miejsca, gdy chyba piętnaście luster znajdowało się tak blisko mnie, że, nawet gdybym chciała, nie mogłabym się ruszyć, zmieniły się w wodę. I co teraz? Ta woda chciała mnie utopić. Jednak ja nie podawałam się i jakimś sposobem chciałam się stąd wydostać. Tylko nie wiedziałam jak to zrobić? Wiedziałam tylko to, że znienawidziłam całkowicie ten żywioł. Później woda zabrała mi całe powietrze, zabierając mi dostęp do tlenu. Utopiłam się. Albo jednak nie? Bo gdy otworzyłam oczy, nadal stałam w miejscu, ale nie było koło mnie tego żywiołu

-Gratuluje Królowo, zdałaś ten test. Możesz być z siebie dumna- Ciekawe z czego? Może z tego, że żywioł wody próbował mnie zabić?

324 słowa