Did you remember?

22

Ścisk i tłum ludzi w oświetlanym jedynie przez kolorowe migoczące światła pokoju był dla niej nie do wytrzymania. Czuła, że ktoś polał jej rękę drinkiem, ale mając zawroty nie miała nawet pojęcia kto, jedna myśl pojawiła się w jej głowie, aby jak najszybciej opuścić pomieszczenie bo zaraz zwymiotuje na ten cholerny dywan stając się memem tygodnia. Przedzierając się przez dziki tłum nastolatków, którzy tańczyli w zwartej formacji, prawie wywróciła się o jakiegoś chłopaka leżącego na podłodze. Uniosła nogę przechodząc nad ciałem i kiedy zdawało jej się, że najgorsze już ma za sobą ktoś wepchnął jej łokcia w brzuch powodując, że poleciała w bok jednakże nie lądując na podłodze a w ramionach;

— Goldstain?

— Oj, Potter Potter masz słabą główkę— parsknął blondyn z wesołymi iskierkami w zielonych oczach.

Cameron chcąc cokolwiek jeszcze powiedzieć straciła nagle całą chęć konwerter kiedy jej żołądek zaczął się buntować. Markus widząc co się szykuje przepchnął się przez tłum trzymając przy sobie ciasno ciało młodej Potter aż do schodków do męskich dormitoriów. Ledwo czarnowłosa przekroczyła próg dormitorium a już zaczęła biec do łazienki zostawiając w muszli klozetowej całe przekąski i alkohol z dzisiejszego wieczoru. Blondyn kucnął koło niej wiążąc jej włosy  w bardzo krzywego kucyka, ale na tyle skutecznego aby jej czarne kosmyki nie wydostały się na zewnątrz. Na zamku, że już wszystko co miała wyrzucić ze swojego żołądka pokazała dłoń uniesioną w górę a chłopak odsunął się przywołując zaklęciem szklankę z wodą, którą dziewczyna zaraz wypiła i obierając swoją twarz na dłoni zapytała:

— A to co dzień dobrych uczynków, Goldstain?

— Nie, ale po prostu opiekuję się moją dziewczyną bo wiem, że jak już wytrzeźwieje mogłaby żałować pewnych rzeczy.

— Twoją dziewczyną co Goldstain?

— Och, Cameron ty naprawdę nie powinnaś pić alkoholu.

***

Um...hej?
Nie wiem czy ktokolwiek jeszcze tu zagląda, ale tak oto jest bardzo krótka miniaturka o Cameron Potter, o której kiedyś wspominałam. Cóż jeśli spogląsacie na mój profil mój pomysł z ficzkiem o nowym pokoleniu szlak trafił i nie pojawił się u mnie od bardzo długiego czasu i póki co nie pojawi. Mimo, że wszystko jest praktycznie gotowe ( okładka, opisy bohaterów, plan rozdziałów, wątki, opis ff) to nie mogę przełamać się do zaczęcia pisani innego rozdziału niż prolog, który jest ukończony. Jedynie jest u mnie miniaturka o Lily Lunie Potter i Scorpiusie Malfoyu, ale to nie jest temat, który chcę kontynuować.
Pytania do was ( jeśli ktoś tu zajrzy) zastanawiam się nad pisaniem nowego ficzka z również shipem Harry Potter x OC. Bylibyście zainteresowani?