Trafiłam do nibylandii w swoich snach i tam spotkałam jedynego w swoim rodzaju Piotrusia Pana. Szybko nawiązaliśmy głęboką relację przyjaźni. Jednak z czasem moje uczucia głębiej się rozwinęły i pokochałam go zupełnie inaczej niż starszego brata. Jednak wszystko prysło niczym bańka mydlana kiedy odkryłam jaki naprawdę potrafi być okrutny mój starszy brat. Okazało się że Nibylandia którą znałam to tylko złudzenie. Mój brat uprzykszył życie tak wielu ludziom i nadal twierdzi że mnie kocha i nigdy nie pozwoli odejść. Ponoć robi to wszystko dla mnie. Wkrótce przybywa rodzina Henrego a ja odkrywam podły plan mojego brata zabrania serca Henrego po to żeby ratować Nibylandię. Czy uda mi się powstrzymać mojego nikczemnego brata zanim bedzie za późno? Czy bedę potrafiła domonać dobrego wyboru i odróźnić dobro od zła a przede wszystkim zrozumieć własne uczucia?