Setting Fire To Hell

By Devellax

133K 6.5K 8.5K

Jest to moje pierwsze opowiadanie, co sprawia, że jest przepełnione żenującymi sytuacjami itp, więc od razu n... More

1. Znowu on.
2. Powiedz, że żartujesz.
3. Myślę, że robilibyśmy ciekawsze rzeczy w twoich snach.
4. Podziękujesz w inny sposób.
5. Wyglądasz, jakbyś zobaczyła śmierć.
6. Ja wiem, kiedy mi wystarczy.
7. Nienawidzę cię.
8. Nie przesadzaj mamo, to tylko tydzień.
9. Jesteś chora.
10. Żadnych morderstw.
11. Gwiazdy muszą mieć spektakularne wejście.
12. No nie bądź taka, daj popatrzeć.
13. Noszę je tam na wszelki wypadek.
14. Jesteś zazdrosna.
15. Pogadaj z nim.
16. Zwykle wszędzie chodzicie razem.
17. Świat jest mniejszy, niż się wydaje.
18. I nic mi nie powiedziałaś?
19. Smutne.
20. Obyś miał rację.
Epilog + Podziękowania
Rozdział Specjalny.
Rozdział Specjalny 2
Druga część?

Prolog

13K 376 206
By Devellax

To co zakazane, kusi najbardziej, prawda? Ludzie często grzeszą, aby tylko tego musnąć. Aby spróbować, jak smakuje zejście na dno.

Byłam jedną z tych osób.

Skłamałabym, mówiąc, że nie wywarłeś na mnie żadnego wrażenia. Od początku mnie onieśmielałeś i sprawiałeś, że wracałam wspomnieniami do spotkań z tobą. Melancholijnie wspominałam twoje szare oczy, które były tak niebywale anielskie, ale to tylko pozory. Czasem przybierały barwę burzliwego nieba, gdy tylko robiłam coś, co ci nie odpowiadało. Twoje ostre rysy twarzy budziły niepokój pośród innych ludzi, a ja patrzyłam na nie, jak na najpiękniejszą rzeźbę w muzeum. Bo w końcu diabeł tkwi w szczegółach.

Byłeś jak rzeźba. Byłeś arcydziełem, którego dotknięcie kończyło się w najgłębszych czeluściach piekła. Miewałam wrażenie, że byłeś synem ciemności i zostałeś zesłany na ziemię, aby budzić niepokój. Strach. Lament.

A ja w tym wszystkim byłam tą, która wpadła w twoje objęcia i za nic nie chciała z nich wyjść.

Byłam anomalią. Nie umiałeś pojąć tego, że przez całe życie każdy się od ciebie ulatniał przez twoje zawołanie, a ja nie dawałam za wygraną. Im bardziej odpychałeś, tym bardziej wracałam. Ze zdwojoną siłą.

Im dłużej nad tym myślę, to bardziej przekonuję się, że zostaliśmy stworzeni, aby siać zamęt pośród tych żałosnych ludzi.  A może sami byliśmy żałośni?

Ale czy ludzie byli na to gotowi?

Czy my byliśmy na to gotowi?

***

Witam was w pierwszym opowiadaniu tutaj. Z góry dziękuje za cały wasz wkład w tą książkę, gdyż to najbardziej będzie motywować do działania. Dziękuje również osobom, które na bieżąco mi z nią pomagają i słuchają mojego wiecznego ględzenia.

Od razu mówię, nie zachęcam do relacji przedstawionych w opowiadaniu! Nie są one dobre dla naszego zdrowia psychicznego!

Dziękuje za uwagę i widzimy się w następnym.

Wasza, Dev xx

Continue Reading

You'll Also Like

531K 11.9K 45
Czy nienawiść może zamienić się w coś innego? Czy układ głupi układ może to zmienić? Jak to mówią Miłość od nienawiści dzieli cienka granica. Jak po...
201K 3.5K 30
„- mam challenge, wy będziecie razem bo bardzo do siebie pasujecie, a ja będę z kimś kogo mi wybierzecie. Kto pierwszy się w sobie zakocha, przegrywa...
21.5K 687 20
Młodej dziewczyny Rosaline Brown nie kręci makijaż , galerie handlowe , chłopaki , paznokcie ani żadne księżniczki z Disneya . Tą dziewczynę kręci co...
286K 7.2K 36
Część I trylogii Mafia Vivian Scott mając siedemnaście lat ucieka od rodziców, którzy zostali mafią. Po dwóch latach dziewczyna jedzie na nielegalny...