Albus Potter i zaginiony klej...

Autorstwa WwWriten

8.8K 511 36

Rodzinne dziedzictwo od zawsze dawało Albusowi w kość. Jako syn Harry'ego Pottera, spostrzegany miał być jako... Więcej

Wstęp
Rozdział 1.
Rozdział 2.
Rozdział 3.
Rozdział 4.
Rozdział 5.
Rozdział 6.
Rozdział 7.
Rozdział 8.
Rozdział 9.
Rozdział 10.
Rozdział 11.
Rozdział 12.
Rozdział 13.
Rozdział 14.
Rozdział 15.
Część 2
Rozdział 1.
Rozdział 2.
Rozdział 3.
Rozdział 4.
Rozdział 5.
Rozdział 6.
Rozdział 7.
Rozdział 8.
Rozdział 9.
Rozdział 10.
Rozdział 11.
Rozdział 12.
Rozdział 13.
Rozdział 14.
Rozdział 15.
Część 3.
Rozdział 1.
Rozdział 2.
Rozdział 3.
Rozdział 4.
Rozdział 5.
Rozdział 6.
Rozdział 7.
Rozdział 8.
Rozdział 9.
Rozdział 10.
Rozdział 11.
Rozdział 12.
Rozdział 13.
Rozdział 14.

Rozdział 15.

239 10 5
Autorstwa WwWriten

Wielka Sala. Albus siedzi przy stolę z resztą Ślizgonów i patrzy na puste miejsce Rose i Scorpiusa. Profesor McGonagall wchodzi do sali. Wszyscy cichną.

-Proszę o uwagę! -jej głos rozległ się echem -Proszę wszystkich o zajęcie miejsc! Pora na ucztę.

Na stołach pojawiło się jedzenie. Książka, którą czytał Albus, opadła mu na kolana. Do sali wszedł Scorpius. Sala ucichła.

-Hej? -niepewnie kroczył po sali.

-Scorpius! -wstał od stołu Albus -W końcu cię wypuścili ze skrzydła szpitalnego.

-Był to okropny tydzień -przerzucił oczami. -Te lekarstwa były obrzydliwe!

Chłopcy objęli się. Cała sala wiwatowała. 

Drzwi przekroczył Draco, stając za swoim synem.

-Zjedz coś i mam nadzieję, że jesteście spakowani -powiedział trochę lżej surowo niż zazwyczaj. -Obydwoje. Wrócicie tu dopiero za dwa miesiące.

-Oczywiście, ojcze -usiadł Scorpius.

-Wracasz do szkoły? -zdziwił się Albus.

-Oczywiście, że tak -prychnął Draco. Chłopcy spojrzeli na jego uśmiech -To jego dom i wątpię, że udałoby mi się go zatrzymać w domu.

Cała trójka się zaśmiała cicho. Scorpiu usiadł przy stole.

-Albusie -zatrzymał chłopaka Draco -Chciałbym przyznać ci rację. Wcześniej się myliłem. Przyjaciel u boku, jest twoją bronią i ratunkiem. Mimo tego, że jesteś lekkomyślnym i działasz mi na nerwy, to twoja obecność przy moim synu, uratowała mu życie. Dziękuję. Z resztą mi też. Może Potter nie oznacza samych kłopotów?

Objęli się.

-Ej Albus -szepnął Scorpius, gdy chłopak siadał przy stole -Rose w tym roku zgodziła się ze mną pójść na bal.

-W końcu -zaśmiał się, sięgając po książkę, która leżała na podłodze.

-Ekscytujące, prawda? -rozpromienił się.

-Pewnie -rzucił Albus wpatrując się za znikającym cieniem Draco. -Ładny mamy dzisiaj dzień.

-Pada deszcz i z tego co słyszałem od Ślizgonów z siódmego roku, to jedno z drzew zostało złamane przez uderzenie pioruna. Osobiście uważam to za straszne zjawisko, ale ... -Albus się zaśmiał -Z czego się śmiejesz?

-To będzie wspaniały dzień -uśmiechnął się.

Czytaj Dalej

To Też Polubisz

13.5K 996 34
Edgar ma 15 lat, zmaga sie z problemami rodzinnymi jak i prywatnymi, do tego sie jeszcze wyprowadza z domu w którym mieszkał cale swoje życie, ma też...
14.3K 1.3K 16
Draco kocha syna ponad wszystko. Dlatego, kiedy była żona planuje odebrać mu dziecko, Draco zwraca się o pomoc do ostatniej osoby, o której by pomyśl...
85K 3K 47
Haillie nie jest jedyną siostrą Monet, jest jeszcze jej bliźniaczka Mellody. Haillie wychowywana przez mamę, a Mellody no cóż przez babcie. Jak myś...
839 56 15
❝I love you but you prefer Jimin.❞ tags # bts; angst; fluff; smut; komedia; main!taegi → theme song → Fleurie - Hurts Like Hell ♫ ©7Jelonek7