Ukryta

By malinka519

292K 18.1K 898

Jednego dnia, o jednej godzinie, w tej samej chwili urodziły się dwie dziewczynki. Nie były jednak zwykłymi d... More

Prolog
Zwiastun!
Grupa
Rozdział 1 Spacer
Rozdział 2 Narada
Rozdział 3 Zaułek
Rozdział 4 Upadli poziomu C
Rozdział 5 Poszukiwania
Rozdział 6 Wściekłość
Rozdział 7 Lekcja religii
Rozdział 8 Pieśni przeznaczenia
Rozdział 9 Willa Lucyfera
Rozdział 10 Decyzja
Rozdział 11 Przekomarzanki
Rozdział 12 Upór zawsze popłaca
Rozdział 13 Oszustwo
Rozdział 14 Informacje
Rozdział 15 Piekło
Rozdział 16 Nowy dom
Rozdział 17 Zakaz
Rozdział 18 Propozycja
Rozdział 19 Matt
Rozdział 20 Ważne sprawy
Rozdział 21 Tortury
Rozdział 22 Sen
Rozdział 24 Rozmowa
Smuteg :*(
Rozdział 25 Łzy
Rozdział 26 Callisto
Rozdział 27 Ucieczka
Rozdział 28 Wezwanie szatana
Rozdział 29 Biuro
Rozdział 30 Obawy
Rozdział 31 Niewinne serce
Rozdział 32 Nieudana ceremonia ślubna
Rozdział 33 Upadli atakują!
Rozdział 34 Starcie między dwoma kobietami
Rozdział 35 Mam to po co przybyłem
Rozdział 36 Przepowiednia
Rozdział 37 Przygotowania
Rozdział 38 Piekielny ślub
Bardzo ważne info!
Rozdział 39 Ciąża
Rozdział 40 Rudowłosa
Epilog

Rozdział 23 Wyrok

4.9K 373 9
By malinka519

One Direction - Perfect (Official Video)

-Lucyfer-

Po tym co powiedział mi ten  cały Matt, skierowałem się do naszego pokoju. Matt był szpiegiem Aniołów i pragnął tego co moje więc widzie tylko jedną opcje ukarania go....  Jutro o świcie zostanie spalony. Tak taka jest moja decyzja, wiem że Aria może być na mnie zła lecz ten śmieć nie zasługuje na życie. Przestałem się kierować do sypialni, po czym ruszyłem w kierunku,  w którym będę mógł spotkać Araona. W skrócie na przed moim biurem. Mówiąc szczerze moje biuro znajdowało się obok sypialni więc nie musiałem się za bardzo kręcić. Kiedy przechodziłem obok drzwi do naszej sypialni, jeden z ochroniarzy zatrzymał mnie. Zapewne wielu zainteresowałoby dlaczego  postawiłem ochroniarzy przed swoim i Arii pokojem? Zrobiłem to, ponieważ nie chcę by ktoś wchodził do niego kiedy wypoczywa, lub kiedy Aria jest półnaga. ( Ma na sobie tą seksownie opinającą jej tyłeczek koszulkę) Bo dla wiadomości  WSZYSTKICH Aria jest tylko i wyłączne MOJA. 

-Panie.- Mówi jeden z ochroniarzy. Odwracam się w jego stronę i patrze na czerwonowłosego chłopaka, który pochyla głowę w dół. 

-Mów co masz powiedzieć i daj mi spokój.- Mówię, a chłopka kiwa głową. 

-Panie mój, chciałem tylko powiedzieć, że Pani szukała cię...- Oświadcza, lecz nim kończy wcinam mu się w słowa. 

-I co jej powiedziałeś?- Pytam chłodno.

-Powiedziałem, że jesteś Panie w Lochach, i że przesłuchujesz więźnia. Pani chciała o czymś porozmawiać, lecz zasnęła.- Szybko tłumacz, a ja tylko kiwam lekko głową i wchodzę do biura.  Jak zwykle po prawej stronie drzwi stoi Araon. Araon ma jeszcze godzinę i będzie mógł iść spać.  Kiedy mnie zauważa od razu pochyla głowę.

-Panie.- Mówi z szacunkiem.

-Araon, mam dla ciebie zadanie. Przygotuj wszystko na egzekucje.- Mówię siadając na swoim czarnym jak otchłani fotelu.

-Dobrze, Panie. Lecz powiedź mi proszę jaki ma być to rodzaj egzekucji?- Pyta. 

-Srebrzenie i spalenie.- Kiedy to mówię widzę jak po ciele Araona przechodzą dreszcze. No tak Srebrzenie jest strasznie bolesnym sposobem egzekucji. Polega ono na posmarowaniu całego ciała z zewnątrz gorącym srebrem. (Oczywiście by dostać się do wnętrza oskarżonego trzeba go rozpruć) Osoba poddana takiemu procesowi cierpi katusze i po prostu sama błaga o śmierć. Spalenie  może brzmi jakoś niewinnie lecz nie jest tak. Ten proces jest może mniej bolesny niż Srebrzenie, lecz i tak ofiara wije się z bólu. Spalenie polega na wstrzyknięciu do organizmu ofiary płynnego ognia, ten proces powoli, lecz bardzo boleśnie zabija ofiarę. Bardzo rzadko łącze te dwa sposoby kary, lecz Matt przegiął i to na całą metę. 

-Jeśli mogę, Panie. Któż to zasłużył na tak bolesną kare?- Pyta, a ja patrze na niego z szatańskim uśmiechem.

-Według mnie ten śmieć- Matt. Zasłużył na coś bardziej bolesnego.- Oznajmiam,  a on kiwa głową i bez słowa wychodzi z pomieszczenia. Po chwili robię to samo co on. Kiedy wychodzę z biura idę do drzwi obok i przechodzę przez nie. Drzwi te prowadzą do moje sypialni. Kiedy jestem w pomieszczeniu moim oczom ukazuje się słodki widok. Aria leży na łóżku w moim szarym podkoszulku i samej bieliźnie, i wtula się w poduszkę na której zazwyczaj śpię. Na ten widok mój przyjaciel staje się twardy,  a ja wciągam powietrze przez zęby. Już nie długo, Aria będzie całą moja, tak samo zresztą jak jej dusz i piękne ciało. Ściągam z siebie spodnie i koszulkę, przez co zostaje w samym bokserkach. Kiedy wrzucam ubrania do przeznaczonego na nie kosza kładę się obok moje dziewczynki i przyciągam ją do swojego torsu. Aria mruczy na mój ruch, a ja szczęśliwy zasypiam z moją przeznaczoną w ramionach.

CDN

Mam nadziej, że wam ten rozdział podoba się tak samo bardzo jak i mi! Pozdrawiam was kochane diabełki i do następnego! <3

Continue Reading

You'll Also Like

4.3K 223 27
-Co się z tobą stało?- zawołałem.- Zmieniłeś się. -Nie zmieniłem się- warknął.- Pokazałem tylko moją prawdziwą twarz. Niby wszystko było idealnie, al...
190K 9.5K 31
Nienormalna? No oczywiście. Zwariowana? Nie inaczej. Spontaniczna? A po co komu plan. Nieposłuszna? W końcu nie jestem omegą. A tak konkretnie to jes...
17.4K 1.9K 24
Gotowi na legendę o smoku wawelskim w nieco innym wydaniu? Jako książę, Shirumi ma na głowie mnóstwo obowiązków - nauka szermierki, jazdy konnej, prz...
81.3K 2.6K 35
Co się stanie gdy ona nie będzie chciała tego uczucia i zrobi wszystko by się tego wyprzeć? Co zrobi on aby przekonać ją do siebie ? Niby tacy podobi...