Mike: Catlin co ty robisz
Mike: nie idź tam
Mike: przecież on jest zabójcą, zabije cię
Mike: weszła do pokoju, rozgląda się
Mike: on widzi ją przez kamery, zatrzsnął drzwi
Me: co ty robisz?
Mike: przecież oglądamy razem film
Mike: przez wiadomości
Mike: tego chciałaś
Me: jejku, głuptasie
Me: nie o to chodziło, nie chodziło o żaden film
Me: tylko muszę się przyzwyczaić
Me: to nadal dla mnie niecodzienne
Me: gdy mnie przytulasz, dziwnie się czuję, kiedyś rzadko to robiłam
Me: a ty cały czas to robisz
Mike: bo lubię cię przytulać
Me: czego nie rozumiesz w słowach małymi kroczkami?
Mike: tego, że od dawna chciałbym z tobą biegać
**************
taki chaotyczny, ale podoba mi się
first friend in fanfiction #67
marta