Mój Boże!
Me odbicie inną twarz przybrało,
Sądzę twierdzić, iż tożsamość skradło.
Me serce, nie wierzę!
Płomień uwiecznił rysy tej mendy,
Starej mnie, niedoskonałej jędzy.
Miraż!
Umyśle paskudny, zabierz to nico,
Oddaj mi piękne moje lico.
Agonia | Tomik Poezji
Por DEVVIANT
Niezliczony już raz postanawiam opublikować swoją poezję. Piszę dość spontanicznie, aczkolwiek tytuł powinien... Más