Part 42

4.9K 318 8
                                    

Hazzhs69:
To kurwa otwórz te jebane drzwi.


Zabrzmiał dzwonek do drzwi,a ja przerażona podskoczyłam w miejscu. Wstałam z kanapy i stanęłam kilka kroków za Zaynem,który szedł otworzyć drzwi.

Hazzhs69:
Clary ,otwórz !!!

Zayn uchylił drzwi na całą szerokość. Myślałam,że zaraz upadnę. W drzwiach stał Harry trzymając telefon w dłoniach i wystukując kolejną wiadomość w swoim telefonie,która po chwili pojawiła się w moim.

Hazzhs69:
Przepraszam.

Zayn głośno odchrząknął i wtedy zdał sobie sprawę z tego ,że drzwi są otwarte,a ja go widzę.

- Clary.- powiedział cicho,a moje oczy wciąż były szeroko otwarte. Jak dałam się nabrać. Chris ,Harry zmówili się. Nawet mojemu bratu nie mogę ufać. 

Hazzhs69:

Nie jesteś beznadziejna ,jesteś cudowna i seksowna.

Wyłączyłam telefon.Co za bzdury ,on nigdy mnie nie widział.

Jednak widział. +

Wiem,że coś czujesz.- powiedział.

- Jasne, skąd to niby możesz wiedzieć?- prychnęłam.

- Wiem.- zaśmiałam się.

To właśnie bolało najbardziej wiedział co czuję. Wiedział wszystko. Wykorzystał to,że miał dostęp do takich informacji i tylko robił wszystko,żebym coś do niego poczuła. Musiało mu się strasznie nudzić.Szczerze,świetnie to zaplanował.

- A ty kogoś masz?- spytałam

- Nie.- odpowiedział szybko.

- A masz kogoś na oku?- popiłam łyk kawy.

- Może.- poruszył zabawnie brwiami.

- Oh.. Ona o tym wie?

- Wygląda na to ,że nawet się nie domyśla.- powiedział.



Tumblr Message | H.S ✔Where stories live. Discover now