lash

7 2 0
                                    

Powtarzam się i plączę we własnych słowach.
Kłamię tak bardzo.
Że sama już nie wiem co jest prawdą.
I taplam się we własnych łzach i oszustwach.
Bo sama już nie wiem co jest lepsze.
Staram się robić coś więcej i mniej mówić.
Ale się mylę.
I nadal leżę w łóżku.
Nawijając jak kataryna te same zwroty.
Chłostam się ze złości i z bezradności cichnę.
Może kiedyś na zawsze zamilczę.

thoughtsWhere stories live. Discover now