Rozdział 12

375 18 12
                                    

Pov. Heavy.

H- Nie nie to nie może być prawda....
O kurde blade.....

Pod moim łóżkiem znalazłem starą gitarę z autografem,, twisted sister" i to jeszcze z dedykacją dla mnie...... Pamiętam jak ojciec mi ją załatwił jak byłem mały....

H-hoh nawet w dobrym stanie dobrze ze leżała w futerale więc może da się na niej grać..... Zobaczymy..... Eeeeeaaa

Zagrałem parę aktów całkiem ładne dźwięki.... Znalazłem stary wiszący stojak na gitarę w garażu i powiesiłem gitarę nad łóżkiem.....

H- Ha Dee może się teraz schować z tymi jego dekoracjami, ten kto ma taką giatre jest kuwaaa króólem metalu, yeeee.....

Nagle moje pląsy przerwał czyiś głos.

? - huh pozer, wywijasz tymi przeszczepami jak Wołodyjowski szablą..... Bachorze.

H- D-Dee co ty tu robisz miałeś wrócić później.....

D-A co kurwa książkę piszesz..... Chciałem Ci pomóc w sprzątaniu tego chlewu co nazywasz pokojem.

H- ughh wypraszam sobie to nie chlew tylko.....

D- Tak wiem artystyczny nie ład.....

H- no właśnie wszystko mam tu ogarnięte..... Prawie hihi...

       UWAGAAAA SHIIIPUUJEE..

Zabraliśmy się za sprzątanie ja składałem ciuchy a Dee zmywał kurze z półek. We dwóch nawet całkiem nieźle nam szło..... Nagle zobaczyłem jak Dee ściąga koszulkę.... Fiu fiu fiu..... Ludzie jak bym miał taki sześciopak to bym wymiatał.

Nagle jakoś dziwnie się poczułem jak by Dee na mnie działał jakąś dziwną siłą

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nagle jakoś dziwnie się poczułem jak by Dee na mnie działał jakąś dziwną siłą. Jakoś zakręciło mi się w głowie, prawie się przewróciłem, na szczęście Dee szybko reaguje i zdążył mnie złapać....

D- Hey co ci jest??

H- Ughh nie nic mi nie jest, tylko.... ̶T̶̶w̶̶o̶̶j̶̶e̶ ̶o̶̶c̶̶z̶̶y̶ ̶i̶ ̶u̶̶s̶̶t̶̶a̶

Nasze twarze dzieliły milimetry...... Aż w końcu STARZY WPADLI NA CHATĘ XD (Nie no wróć)... Dee delikatnie musnął moje wargi swoimi, to było takie miłe uczucie że chciałem więcej. Odruchowo pociągnąłem Dee'na do mocniejszego pocałunku. Jakoś się nie opierał, tylko przyspieszył proces... JEZU każda sekunda była jak sen...

Nie chciałbym żeby ktoś to teraz rozzzzppppierrrdolił

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nie chciałbym żeby ktoś to teraz rozzzzppppierrrdolił.... Niestety. Do domu wrócili rodzice z zakupami. Szybko się rozdzieliliśmy i wróciliśmy do sprzątania jak gdyby nigdy nic....

Hue Hue mam was.....

Życiowa decyzja Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz