Prolog

101 5 0
                                    

„Felix Amode- Prokurator Rejonowy jako 7, który zaspokaja do swoich postanowień z dnia 23 września 2057r. wydanego na podstawie artykułu 148 §2

I. Zarządza poszukiwanie listem gończym i później niżej wymienionego

1. Nr poszukiwanego: 6020103

2.Pseudonim: Bangtan

3. Dane i miejsce sektornia: maj 2055, 13

4. Ostanie miejsce zamieszkania: 95-657 Nonhyeon-dong, Ganganam-gu 34B, sektor 7

5. Ostatnie miejsce: j/w

6. płeć: męska

Obiektowi nr 6020103 zarzuca się :

Morderstwo pięciu, sektorów z sektora X, w miejscu, w którym znajduje się ośrodek, znajduje się miejsce, w którym znajduje się nasz obiekt.

Nakazuje się nie tworzyć, akcje i akcje popełnianie zagrożeń.

Czas realizacji zadań: 31 dni"

Kończąc czytać ostatnie zdanie, Ami zgniotła kartkę i niedbale wyrzuciła ją do kosza. Obróciła się w kierunku jedynego źródła światła w pomieszczeniu i spojrzała na ekran laptopa na którym widniało siedem młodych mężczyzn. Patrząc na obiekty zlecenia, którzy mogli być jedynie parę lat starsi od niej, nie czuła smutku ani wściekłości. Jej pusty wzrok jedynie starał się zapamiętać każdy szczegół, aby jak najlepiej wykonać zadanie. Stała się idealnym narzędziem rządu, które bez zbędnych pytań, wykonuje powierzone zlecenia. Równie dobrze na liście gończym mogły by widnieć tylko zdjęcia złączonego, pozbawione wszelkich informacji na jego temat. Ami nie obchodziło czy zlecenie jest młode czy stare, bogate czy biedne. Jej zadaniem była likwidacja bez światków, bez dowodów.

Dziewczyna jak i większość społeczeństwa, nienawidziła rządu ani systemu jaki zapanował po pandemii w 2020 i wojnie niedługo po niej, jednak nie zamierzała zostać zdegradowana do rangi złączonej. Nie zamierzała też ponownie przejść zespolenia bo wiedziała, że kolejną walkę przegrałaby niechybnie.

Podchodząc do pożółkłego okna spojrzała na panoramę sektora siódmego. Liczne stare bloki, nadające się już jedynie do rozbiórki, stanowiły schronienia dla mieszkających tam ludzi. Choroby, ubóstwo, grabieże i morderstwa były tu codziennością. Jednak kiedy jeden z obiektów nadużywa przepisów prawa albo co gorsza zabija osobę czystą, rząd musi reagować szybko, nie brudząc sobie przy tym rąk. A kto jak nie były obywatel owej strefy, będzie idealnym narzędziem w rękach władzy.

Wild & WingsDonde viven las historias. Descúbrelo ahora