Gumowe ucho

140 5 0
                                    

Tamtego dnia nie podsłuchałam tylko Edwarda i Carlilsea, ale także Esme i blondyna z grymasem oraz mięśniaka i blond piękność. 

- Ale nic się nie stało i trzeba się z tego cieszyć - pocieszała go matka przed domem.

- stało, gdyby nie Carlilse to zabiłbym tę ... - zastanowił się jak mnie nazwać i przez chwilę chciał istotą, ale doszedł do wniosku, że ​​może się nie spodobać Esme - dziewczynę i uwięził Alice na wieki w tych jej diabelskich sidłach - pokazał liny, które pozwoliłam mu zatrzymać - próbowałem już wszystkich środków żeby je zniszczyć, po prostu się nie da. 

 - Jasper - objęła go czule - jestem pewna, że ​​znalazł byś jakiś sposób. Lepiej znajdźmy Alice, bo już dawno nie była na polowaniu. A jeśli Weronika zostaje u nas na dłużej to trzeba częściej jeść-  zaśmiała się i zmierzwiła mu włosy.

Gdy tylko znikły mi ich myśli usłyszałam rozmowę dochodzącą z pokoju obok.

- Kochanie przerabialiśmy ten temat już milion razy, jeżeli tak bardzo tego pragniesz to adoptujmy, tak jak to zrobili Carlilse i Esme. 

-Ale jak ty to sobie wyobrażasz, że będziemy chodzili po ulicy i szukali umierającego nastolatka? Czy może po prostu, pójdziemy do domu i zniszczymy komuś życie?

- No właśnie tak - zaśmiał się, a blondyna spiorunowała go wzrokiem, więc natychmiastowo ucichł.

- Dlaczego ty mnie nie rozumiesz! Ja chciałbym wychować te dziecko, patrzeć jak rośnie a może i nawet widzieć u niego twoje oczy ... - wyobraziła sobie jakieś dziecko z ciemnymi kręconymi włoskami i dołeczkami, było to wspomnienie jeszcze z życia ludzkiego.

- Rose! znowu zaczynasz? Przecież wiesz, że nigdy urodzisz dziecka! - zdziwiłam się, czyli Ness nie była rodzoną córką Edwarda i Belli? Przecież oboje byli wampirami, ona też - mam dość twoich lamentów. Płaczesz mi tu za każdym razem gdy zobaczysz jakąś kobietę z wózkiem i myślisz, że ci doradzę, wiesz co? Polecam ci następnym razem po prostu zabrać jej te dziecko i tu przynieść, to sobie je wychowasz.

- Jak możesz sobie tak kpić z moich uczuć! - Smutny wampir także wyglądał nietypowo, miała minę jakby ucinano jej kończynę i próbowała się rozpłakać tylko nie mogła.

Emmet nie powiedział tego na głos, ale miał nadzieję, że Renessmee będzie mogła urodzić dzieci i wtedy Rosalie będzie nimi zajęta, wspominał te czasy gdy ona sama była noworodkiem i dzięki temu dowiedziałam się dlaczego Nessie jest hybrydą, bo Bella urodziła ją jeszcze człowiekiem. Tylko nie uwzględnił jednego - żeby zajść w ciążę kobieta musi miesiączkować, a Ness menstruacja zanikła w wieku 7 lat. 

Miałam dość podsłuchiwania, czułam się źle że weszłam w ich prywatne życie. Postanowiłam poczytać trochę Kerontu. Otworzyłam więc umysł i Edward w chwili usłyszał o wszystkim i moich przemyśleniach, ale nie miał mi za złe tego, że się przed nim zamknęłam na chwilę. Zaczęłam, więc czytać a Edward siedząc przed telewizorem wsłuchiwał się w to jak myślę w nieznanym mu zupełnie języku, było to dla niego ciekawe doświadczenie.

Magiczna KrewWaar verhalen tot leven komen. Ontdek het nu