• Uhh zostaw mnie już... Boli mnie teraz dłoń!
- Noo przepraszam!- schylił się całując moją dłoń.
- A teraz daj mi to zrobić- pokazał na moje włosy.
• Znaj moje dobre serce.
Zgodziłam się żeby wysuszył mi włosy.
Gdy już zakończył to robić oparł głowę o moją szyję.
( ogl takie przypomnienie Róża ma krótkie włosy 💇🏼♀️💁🏼♀️🤷🏼♀️🤦🏼♀️)
- To co teraz robimy?
• Ja to najchętniej bym się położyła i poszła spać- odrzekłam mówiąc prawdę.
Jestem przemęczona i przytłoczona wszystkim.
- Nie brałem tego pod uwagę- i zaczął składać na mojej szyi pocałunki.
• prze- Przestań noo- zająkałam się.
Co ja poradzę, że te jego pocałunki tak na mnie działają!
To jest przeciwko mnie.- Nie mam nawet takiego zamiaru.
I tak wyszło, że przez kolejne chyba 5 minut męczyłam się z nim i jego pocałunkami.
Kiedy już udało mi się wydostać, zabrałam misia i położyłam się w łóżku Jungkooka.
- Jeszcze bym zrozumiał gdybym to ja był na miejscu tego misia ale teraz to przesada.
Wziął go a raczej wyrwał mi go z objęć i odłożył na podłogę po czym zastąpił jego miejsce. Wtuliłam się w niego tak jak wcześniej w miśka.
• Ciesz się i oddaj mi trochę swojego ciepła- zarządałam.
- Już się robi aniołku!
Ughh słodko jak tak mówi. Ale niech sobie nie myśli gnojek, że też mu wszystko wolno.
• Już przestań mnie tak nazywać.
- Nie bo mi się podoba!
Zaprzeczyła bym gdybym powiedziała, że mi się nie podoba.
• dlaczego niby?
- Bo jesteś moim aniołem ale że jesteś mała dlatego mówię aniołek a nie anioł 🤷🏼♀️. Rozumiesz już?
• Ugh jesteś okropny- warknełam go w klatkę ale zamiast jego zaboleć mnie zabolało i to bardzo.
Chłopak zaczął się śmiać. Ja za to puściłam go i odwróciłam się tyłem do niego.
- ej ej! Już przepraszam no, nie powinienem się śmiać.
• Nie mam już nawet siły żeby się z tobą klucić!
- To nic już nie mów tylko idź spać, widać, że jesteś zmarnowana.
Dał mi całusa w tył głowy i wtulił swoje ciało do miłego.
- Ja też bym chciał dostać całusa w czółko...
I kto by pomyślał że to ten samy Jungkook ze szkoły...
Odwróciłam się i złapałam jego twarz.
Przybliżyłam się do niej składając pocałunek nie na jego czole ale na ustach. Szybki cmok 💋.Odwróciłam się znowu do niego tyłem.
- Ej Różyczko tak nie wolno.
Chłopak zawisł nade mną.
• Ale o ci chodzi Jung- ssi?
Chłopak nie odpowiedział tylko wbił się w moje usta. Kończąc lekko przygryzłam jego dolną wargę.
- Nie kuś mnie aniołku!• Przecież nic nie robię- udałam, że jestem niewinna.
Chłopak uśmiechnął się i szybko dał mi całusa w usta i wrócił do wcześniejszej pozycji.
- Mieszasz mi w głowie - rzekł i jeszcze bardziej wtulił się w moją szyję.
(◡ ω ◡)
Powiem tylko tyle, że jest kolejny rozdział i mam nadzieję, że się podoba...
Wsumie to nie wiem co więcej tu napisać 🤦🏼♀️🤦🏼♀️.
Idę sobie i bajoo 😘
YOU ARE READING
Mała niewinna diablica | ~Jeon Jungkook~
Teen Fiction(2 część- Nie zostawiaj mnie) Zmiana szkoły, inne otoczenie, inne problemy, wzloty i upadki typowe życie nastolatki po przeprowadzce. Cicha i dobra w nauce dziewczyna, która jednak czasem potrafi pokazać na co ją stać. I on szkolny przystojniak, bad...
Wogóle inny człowiek.
Start from the beginning