Młody książę jest dość zaborczy oraz lubi mieć rzeczy pod swoją kontrolą. Nie masz nic przeciwko jego... Niecodziennym okazywaniu miłości, ale nie pozwalasz sobie na za dużo. Znasz granicę i zatrzymasz go kiedy będzie trzeba. Masz pewność jego uczuć oraz jego zaangażowania. Gdzieś z tyłu głowy może czasem się pojawić niechciana myśl o przerażeniu jego boskością i potęgą, ale patrząc na jego dość kruchą sylwetkę skuloną w twoich objęciach i wypłakującą swoje grzechy, twoje serce nie jest w stanie posłuchać rozumu. 


D


Loki ma różne dziwne nawyki. Czy to wstając lewą nogą, czy różne dziwne rzeczy w życiu łóżkowym. O niektórych rzeczach nawet nie śniłaś. Mimo tego próbujesz się dostosować, a on też stara się dopasować. Próbujecie znaleźć wspólny rytm, ale czasem musisz go spytać o pewne rzeczy, których nie rozumiesz. Boskie życie jest zbyt odległe myślami, abyś je pojęła. Ale Laufeyson wprowadza cię mówiąc o pięknych ogrodach, zdobionych ubraniach, dziwnych obyczajach i innych różnych rzeczach, dzięki czemu chociaż odrobinę poznajesz jego świat. 


E


Rozłąka to nic nowego w waszym związku. Każdy z was ma własną pracę oraz oddzielne życie. Różnice między wami są za wielkie, aby zespolić obydwa ze sobą kompletnie. Jednak nie wyobrażasz sobie teraz istnienia bez niego. Siedząc w pracy kolejny tydzień bez niego z pewnością jesteś stęskniona. Czasem masz wątpliwości. Czy to nie jest pomyłka? Czy ten związek nie jest toksyczny? Jednak na co liczyłaś wiążąc się z bożkiem przekrętów?

Loki lubi rzeczy powoli. Czy to spokojne poranki, czy duszne wieczory. Może czasem doda trochę pikanterii. Jego pocałunki są nieśpieszne, głębokie i romantyczne. Bezgraniczne kochasz go, mimo jego szaleństw. Oczywiście jego ego jest sporym problemem. Jednak Laufeyson zrobi dla ciebie wszystko. Niekiedy nachodzą ciebie myśli, że nie jesteś wystarczająca. Jakaś dziewka z ziemi. Że jesteś po prostu jego poboczną rozrywką. Dlatego starasz się. Może za bardzo, ale czego się nie robi z miłości?


F


To przyjaźń, a nie pożądanie, utrzymuje was w związku. Oczywiście to nie tak, że na początku byliście najlepszymi przyjaciółmi, a potem to wyewoluowało w piękną miłość. Początki były bardzo skomplikowane. Jednak sam związek rozpoczął się od całkiem niestabilnej relacji. Mimo tego na tej niepewnej glebie wyrósł piękny kwiat waszej miłości. Nie zważając na ilość kolców, nadal śliczny. Z czasem nauczyliście się o sobie coraz więcej, zaczęliście spędzać mnóstwo czasu razem. Po wielu tygodniach wypełnionych zamartwianiem się o przyszłość zdecydowałaś, że tak się tym przejmując odejmiesz sobie całą przyjemność. 

Wszystko się zaczęło od znalezienia go na ulicy. Pomogłaś mu, a potem musiał najpierw wyzdrowieć zanim miał wrócić do siebie. W międzyczasie zaufał ci (na ile potrafił) i zaczął ciebie odwiedzać coraz częściej, opowiadając o sobie i wyżalając się na swoje życie. Prawda była taka, że uratowałaś go. Na tym punkcie jego życia miał ochotę się zabić po tym wszystkim co przeżył. Słysząc jego słowa kiedy przyznawał się do tego popłakałaś się, przyciągając go w swoje ramiona. Jak na boskie lata był bardzo młody, a wycierpiał już tak wiele.


G


❝MIGRAINE❞ mcu oneshotsWhere stories live. Discover now