Popatrzyłem się w duże, lśniące oczy mojej ukochanej. Były lekko zaszklone. Przejechałem delikatnie opuszkami palców po jej policzku, nosie i brodzie, tak delikatnie, jakbym bał się ją uszkodzić. Wzmocniłem uścisk na jej talii, przyciągając ją bliżej do mnie.
W końcu, zacząłem się pochylać w jej stronę, przymykając oczy. Poczułem motyle w brzuchu i radość, która emanowała, aż po koniuszki moich palców. Uśmiechnąłem się ostatni raz, aby musnąć miękkie wargi. Zamknąłem oczy, skupiając się na dotyku.
Powolutku, aby jej nie spłoszyć, ruszałem swoimi ustami. Głaskałem delikatnie jej skórę. Była taka delikatna, tak urocza, tak niesamowita...
-Julka, kocham Cię - cichutko szepnąłem - Kocham Cię tak mocno, jak nikt nigdy dotąd. Zostaniesz moją jedyną? - zapytałem.
Wybuchnęliśmy śmiechem.heej tu susa
udostepniajcie moje skarby :*
rozdzialiki jak najszybciej napisze i sprawdze to wstawiam :)))
YOU ARE READING
Ty?
FanfictionDługa droga do zakochania się Julii Kostery i Kacpra Błońskiego. Mimo wielu sprzecznych uczuć, wątpliwości i „chyba czegoś więcej" postanawiają sobie zaufać.