Naruto Preferencje

13. Wspólne pobudki

Wspólne pobudki.

UZUMAKI NARUTO 🍥

Wy często wstawaliście na zmianę - nie było powiedziane kto zwykle budzi się pierwszy. Oboje lubicie pospać, a do życia wracacie o różnych godzinach.

Tym razem obudziło Cię głośne chrapanie oraz czyjaś ręka na twojej twarzy. Wytrącona ze snu otworzyłaś leniwie oczy, jednocześnie zdejmując z twarzy czyjąś dłoń. Twój chłopak spał w najlepsze, z jedną nogą na podłodze oraz wtulony w poduszkę na której jeszcze chwilę temu spałaś.

Było wcześnie, a wy dzisiaj mieliście dzień wolny, dlatego nie widziałaś potrzeby budzenia Uzumakiego. Postanowiłaś nacieszyć się chwilą spokoju - zajęłaś się rzeczami w których towarzystwo blondyna zwykle Ci przeszkadzało oraz posprzątałaś wasze mieszkanie. Godzinę później zabrałaś się za robienie śniadania, będąc pewną, że twój chłopak już podnosi się z łóżka.
Jakie było twoje zdziwienie, gdy wchodząc do sypialni zastałaś blondyna wtulonego w pościel oraz rozwalonego na całym łóżku.

- Naruto?- powiedziałaś delikatnie szturchając go w ramię. Ukucnęłaś przy chłopaku, kładąc głowę na materacu.- Na-ru-to.- kolejny raz go zawołałaś dokładnie podkreślając jego imie.- Bo zostaniesz bez śniadania, skarbie.- doskonale wiedziałaś, że chłopak Cię słuchał tylko udawał, że śpi żebyś dała mu spokój.- Nie możesz zostać hokage będąc głodnym.- na te słowa zaczął otwierać oczy. Pocałowałaś go w czoło mierzwiąc jego blond włosy.

- Nie mogę zostać hokage będąc niewyspanym, dattebayo.- zaśmiałaś się na jego odpowiedź, po czym podniosłaś się patrząc na niego z góry.

- Pora wyjść z łóżka, skarbie.- zachichotałaś widząc jak leniwie się przeciąga.

- Wczoraj wieczorem mówiłaś co innego, [Twoje Imię]-chan.- uśmiechnął się łobuziarsko.

W reakcji na jego słowa otworzyłaś usta czując ciepło na swoich policzkach. Natychmiastowo zaczęłaś się śmiać z zadowolonej miny Naruto.- Oberwiesz za to!- zaśmiałaś się uderzając go poduszką. 

UCHIHA SASUKE 🍥

Twój chłopak zawsze wstaje przed Tobą. Nieważne o której godzinie by zasnął - jego ciało nie pozwala mu na pobudke po tobie. Tak właśnie było i tym razem.

Sasuke obudził się wczesnym rankiem, parę godzin wcześniej niż planował wstać. Chłopak wyswobodził się z uścisku w którym się znajdowaliście podczas snu, następnie zaczął się szykować do waszej misji, która miała się niedługo zacząć.
Jednak nie wstałaś sama z siebie, a budzik nie był w stanie Cię obudzić. Uchiha wiedział, że to on będzie musiał to zrobić swoją sprawdzoną metodą. Brunet nalał do szklanki zimnej wody, następnie poszedł w kierunku waszej sypialni.

Smacznie sobie spałaś leżąc na brzuchu, najwidoczniej szczęśliwa z posiadania więcej miejsca na łóżku. Chłopak chwycił za twoją koszulkę odchylając ją na tyle, by móc wlać pod nią lodowatą wodę. Niemalże natychmiast obudziłaś się z krzykiem.