11

1.7K 48 45
                                    

Per. Polska
Nawet dobra ta rosyjska kuchnia, musi je częściej robić. Weszłam do jego pokoju, wskoczyłam na jego łóżko i zaczęłam je rozwalać, oczywiście śmiałam się robiąc to, aż nie usłyszałam takiego głośnego uderzenia o ziemie. Łóżko się zawaliło, ech..mam przerąbane. Nagle ZSRR szybko wbiegł do pokoju, popatrzył się na mnie i na łóżko. Już widziałam tą złość na jego twarzy, bałam się, że mi coś zrobi, ale nie zrobi, bo mnie kocha, prawda? Zeszłam z tego łóżka i stanęłam obok. Komun do mnie podszedł i uderzył mocno w prawy policzek, złapałam za policzek i uniosłam wzrok na komuna, łzy mi napływały do oczu.

-Jak ty się zachowujesz?- Nic nie powiedziałam, bałam się go, tak jak zawsze. Odwróciłam wzrok, a ten mnie złapał za rękę i bardzo mocno ścisnął. Próbowałam się wyrwać, ale to i tak nic nie pomogło. Patrzył się na mnie tym swoim zabójczym wzrokiem. Łzy mi zaczęły spływać po policzkach. Po chwili mnie puścił i dał swoje ręce za plecy, odsunęłam się od niego i usiadłam na jego biurku. Przybliżył się do mnie.

-Польша, nie możesz tak robić, wiesz jak ja się potem zachowuje i to tylko z twojej winy. Tydzień bez jedzenia ci będzie wystarczyć, a teraz idź do siebie- Po tych słowach szybko wybiegłam z pokoju i pobiegłam do piwnicy. Tydzień wytrzymam. A teraz tylko czekać i czekać.

Per. ZSRR
Ech, co się dzieje z tą dziewczyną? Odwala jej po tym jedzeniu co jej wtedy dałem, czy co? A może to właśnie przez brak jedzenia? Oparłem się o biurko i spuściłem głowę w dół. Teraz myślałem nad tym, co będę musiał z nią zrobić by się poprawiła, a nie, że będzie mi się jak dziecko zachowywać, nie po to ją porwałem, by z niej nic nie mieć. Zamierzam jej jutro powiedzieć, że chciałem ją tylko wykorzystać a później sprzedać, nic do niej nie czuje, ja tam miłości w życiu nie szukam, haha. Na pewno z niej dobre interesy będą, kto by nie chciał takiej laski, no nie? Albo ją oddam Niemcowi i III Rzeszy, może będą o nią dbali, ale też III Rzesza może ją zgwałcić a Niemiec, hmm..nic jej nie zrobi? Jeszcze jutro do niego zadzwonię i się okaże.

Per. Polska
Siedziałam w rogu piwnicy, skulona i cała w łzach. Uderzył mnie, chociaż to nie był pierwszy raz, ale tym razem uderzył mocniej niż zawsze. Może on mnie już nie chce? Albo, chce mnie wykończyć? Ech, może lepiej o tym zapomnieć i wreszcie zmienić myśli. Więc tak, pomyślę sobie o moich przyjaciołach których kiedyś miałam, brata którego kochałam i jeszcze psinkę która była dla mnie wszystkim. Moimi przyjaciółmi byli, Rosja, Japonia, Ameryka i Niemcy, a moim bratem był Węgry. Rosja zawsze ze mną wódeczkę pił, czasami musiałam się nim zajmować, bo się za bardzo opił, a sam se nie poradzi, ale przecież ma swojego chłopaczka hehe~
Japonia, urocza i rozbawiona dziewczyna. Zawsze pokazywała mi swoje tak zwane komiksy z „Yaoi". Razem się przebieraliśmy w piżamki kigurumi, ja zawsze byłam słodką pandą, a Japonia była uroczym szopem. Ameryka, bogata z niego była chłopaczyna, ale co mam mówić? Kiedy byliśmy w jakiś centrum handlowym, zawsze mi wybierał jakieś ciuchy, ja tam zdania nie miałam, bo zawsze se wybierałam jakieś łachmany. Ten chciał, bym zawsze ładnie wyglądała i o siebie dbała, ale ja sobie tam już podobam. Niemcy, mój najlepszy i najbliższy przyjaciel na świecie, znamy się już dobre jedenaście lat i tego nie żałuje. Warto się było z nim spotykać, nawet jeśli mu to jego ojciec zabraniał, albo moi rodzice. Ale kiedy mi wyznał miłość, a ja się na to nie zgodziłam, to nam się kontakt urwał na jakieś cztery miesiące. Unikaliśmy siebie na ulicach, w sklepach, w parkach, zaledwie wszędzie. Ale wreszcie go odnowiliśmy i znamy się do teraz. A teraz Węgry, brat który się mną dobrze opiekował przez te trzynaście lat, wygłupialiśmy się, chodziliśmy wszędzie razem, spaliśmy, bo się czasami sama bałam spać. Uczył mnie gotować, jeździć na rowerze. Pluskaliśmy się razem w basenie, spędzałam z nim bardzo dużo czasu, bo to w końcu był mój brat. Ziewnęłam z tego myślenia, wstałam, położyłam się na moim łóżku i się przykryłam kołdrą.

-Dobranoc, świecie- Powiedziałam cicho do siebie, po czym zamknęłam oczy i zasnęłam.
___________________________

A oto nadszedł kolejny rozdział, specjalnie zrobiłam dłuższy rozdział dla was, bo obiecałam. A Szugarpolsza dotrzymuje słowa. A i też przepraszam że musieliście tak długo czekać

Też szukam osóbki, która by chciała pomóc w rozdziale uwu
Kocham was misiaczki
~szugarpolsza

~ Niewolnica ~ ZSRR x Polska | Countryhumans| TYMCZASOWO ZAWIESZONE|Where stories live. Discover now