8

2.6K 70 23
                                    

Pov. Polska
Kiedy III Rzesza wyszła, ZSRR rzucił się na mnie i rozebrał całkowicie. Płakałam i krzyczałam:

-Przestań! Zostaw mnie, p..proszę

-Csiii, spokojnie~ Zrobie ci tylko i wyłącznie przyjemność~- Po tym zdaniu również się rozebrał. Widać, chce chciał TO zrobić odrazu, ale mi się wydaje że nie chce mnie przestraszyć czy coś. Nie patrze na niego, ale on podniósł mój podbródek i patrzy prosto w moje oczy. Następnie całuje mnie namiętnie, a kiedy chciałabym coś powiedzieć, on korzysta z okazji i wsuwa swój język do środka mojej jamy ustnej. Penetruje każdy jej centymetr, a ja wyrwałam się jak dzikie zwierze, ale najwidoczniej mu to nie przeszkadzało. Po czym skończył pocałunek z braku powietrza i przeszedł do moim piersi. Włożył tam swoją twarz pomiędzy nimi i zaczął mi je całować. Robił mi również dokładnie na nich malinki. A sutki lizał, ssał, a ja jęczałam nie z przyjemności, tylko z cierpienia i bólu. Lizał moje ciało aż doszedł do mojego kwiatu.

-Obiecuje, że sprawie ci o wiele więcej przyjemności niż ten nazista, obiecuje kwiatuszku~- Zaczął lizać mój kwiat i penetrować jak moje usta. Dyszałam ciężko nie wierząc, że to się dzieje. Czułam, że zaraz dojdę. Aż w końcu się to stało i zlizał, to co w ustach.

-Smakujesz jeszcze lepiej niż się spodziewałem, kochanie~

Wpatrywałam się w niego. Zamknęłam oczy i poczułam ból w mojej dolnej części ciała. Tak, wsadził tam swojego „przyjaciela" i się szybko ruszał. Jęczałam z bólu. ZSRR złapał mnie w tali i poruszał się jeszcze szybciej w moim ciele, po chwili oczywiście doszedł. Puścił mnie, wyjął swojego „przyjaciela" i się odsunął. Ja otwarłam oczy, usiadłam i też się od niego odsunęłam. ZSRR zaczął się ubierać, ale nie ubrał swojego „munduru" tylko bokserki i jakąś koszulkę. Podał mi moją bieliznę i tą czarną bluzę. Ja się szybko ubrałam i położyłam głowę na poduszkę. Zmęczyłam się tym wszystkim, nie chce już więcej takich scen. Komun położył się obok mnie i przykrył nas kołdrą. Ja się oczywiście wpatrywałam się w nicość, a komun mnie przyciągnął do siebie trzymając mnie w tali, nic z tym nie zrobiłam, dalej się wpatrywałam w nicość.

-Coś jest nie tak, słońce?- Nic nie powiedziałam, nie chciałam już z nim rozmawiać.

-Te, pytam się, a ty masz mnie nie ignorować i mi odpowiedzieć- Komun powiedział ze złością w głosie.

-Wszystko jest okej, nie musisz się o mnie martwić- Nie odpowiedział, nah, co się przejmować. Odwróciłam głowę w jego stronę, a ten ją trochę odsunął, za blisko tak, wpatrywaliśmy się na siebie przez kilka minut, po czym cała się do niego odwróciłam, a ten mnie jeszcze bliżej do siebie przysunął.

-Um, p..panie, dlaczego to zrobiłeś? I dlaczego pozwoliłeś na to III Rzeszy? Przecież widziałeś, że cierpię- On popatrzył na mnie z lekkim smutkiem na twarzy. Eh..nie powinnam w ogóle o to pytać. Zamknęłam oczy i zasnęłam.

//Muszę cieplutko podziękować Oliwia2555 za napisanie połowy historyjki. Dziękuje ci kochana UwU
A następny rozdział, może później jeszcze dodam, bo na razie mi się pisać już nie chce xd
Ciaoo~

~ Niewolnica ~ ZSRR x Polska | Countryhumans| TYMCZASOWO ZAWIESZONE|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz