^^To Tylko Gra^^

Piąta Część.

            Godzina 6:15.
Obudziłam się i ogarnęłam, poszłam do kuchni zjeść śniadanie.
          Była godzina 7:10.
Zerkłam na telefon a tam wiadomość, pełno wiadomości.

*Nadawca Dawid.*
*Odbiorca Ja*.

5:00 - i jak przemyślałaś to wszystko?

5:15 - Haloo...

5:45 - Nie ignoruj mnie.

6:10 - Halo, proszę odpisz nie stawiaj oporu.

7:10 - Błagam, przemyślałaś to??

*Nadawca Ja*.
*Odbiorca Dawid *.

7:15 - Nie mam czasu... Pogadamy w szkole.

Byłam w szoku. Nie wiedziałam co zrobić, czy powiedzieć mu żeby spadał, czy powiedzieć mu, że też go kocham.

Zjadłam śniadanie i wyszłam. Po drodze do szkoły spotkałam Kubę i Adriana.

~Gdzie zgubiliście Dawida? - spytałam.

~Dawid juz jest w szkole, bo nam dzwonił.

~Aaaa - odpowiedziałam.

~Idziemy?

~Mmhh....

Weszliśmy do szkoły, poszłam pod salę tam czekał już Dawid.

~Hej, i jak przemyślałaś to?

~Hej, do końca lekcji dam ci odpowiedzi okej? - powiedziałam.

~No okej - puścił mi oczko.

            [ Widział to Kacper]

Kolejny raz tym razem na j. Niemieckim dostałam karteczkę od Kacpra, a w niej...

- Czyżby Dawid to twój chłopak?

~A co to przesłuchanie? Nie muszę Ci się tłumaczyć - odpisałam groźnie.

Potem mi nie odpisał, tylko się na mnie popatrzył.

Po lekcji Kacper wyrzucił karteczkę, która pisał mu jego kolega.
Nie pytajcie skąd to wiem.

Sprytnie ją wyciągnęłam, poszłam do toalety i zaczęłam ją czytać, to co tam zobaczyłam było zaskakujące.

Kolega :Bożeee widzę, że ta Natalia na ciebie działa.

Kacper : O co ci chodzi?

Kolega: O nic, po prostu umów się z nią.

Kacper : Ona już ma chłopaka, a poza tym to głupia szmatą bo mi podskakuje.

Kolega: O boże ty byś wybierał tylko ciche myszki.

Karteczka była troszkę pognieciona, ale dało się z niej odczytać.
Z toalety wyszła pewna dziewczyna i powiedziała mi, że z Kacprem nie warto zaczynać.

~Ale o co ci chodzi?

-- O nic, ale po prostu uważaj na niego. (Tak wgl to Nina jestem a ty?).

~ Natalia miło mi ciebie poznać.

--Mi ciebie też. - uśmiechnęłam się.

--I pamiętaj lepiej uważaj na niego, bo on może spowodować uszczerbek na twoim zdrowiu i psychice.

~Okej, dzięki za rady Nina.

--Spoko.

Dobiegło do końca lekcji.

Dawid nie mógł wysiedzieć na miejscu.

(Dryn, Dryn).

Dzwonek!

Widziałam, że Dawid pakuję swoje rzeczy i zbliża się do mnie.

~I jak? - przemyślałaś to?

~Tak... I..

                 Cdn...

Haha pewnie jesteście ciekawi co będzie dalej, czy Natalia będzie z Dawidem. Czy będzie miała jeszcze jakiś znajomych.. Może inne osoby dojdą. Dzisiaj była Nina. A w następnych może będzie D i o jedną osoba wie o co Kaman 🤭❤️