Cdn

154 9 9
                                        

Wyszłam z domu i ruszyłam. Po 15 minutach weszłam do szkoły, na początku szkoła wydawała mi się się okej.
W pewnym momencie zauważyłam chłopaka, który stał przy swojej szafce.
~Hej..... Jestem tu nowa i nie zbyt się orientuję - uśmiechnęłam się
~A powiedz mi.... Co mnie to obchodzi, twój problem. - odpowiedziałem niegrzecznie
~Przepraszam chciałam być miła - pomyślałam, że nie potrzebnie podeszłam

~Na co czekasz? Zjeżdżaj. - krzyknąłem

~Już mnie tu nie ma - odpowiedziałam przerażająco.

-ale wtopa pierwszy dzień a już taka akcja - skrzywiłam się.

Postanowiłam się ty nie przejmować i zaczęłam szukać sali od j. Polskiego.
~OOOO ZNALAZŁAM!!! - krzyknęłam

Wszyscy co pod nią byli zaczęli się że mnie śmiać, i patrzeć - zarumieniłam się.

Podeszłam do jednej z dziewczyn, która stała obok sali i spytałam...

~Hej, mam pytanko

~Hej, śmiało mów

~Jestem tu nowa i nie orientuje się zbytnio, mogłabys mi pokazać gdzie jest sekretariat - uśmiechnęłam się

~Jasne żaden problem

~No wiesz dla jednej osoby to był mega problem...

~ Hah niech zgadne czyżby dla Kacpra?

~Chyba tak, ale nie jestem pewna.

Kasia (tak miała na imię dziewczyna, którą Natalia spotkała) była bardzo miła i już, ją polubiłam.
. Dryn Dryn Dryn  - dzwonek na lekcje.

~ Oo dzwonek

~Mmhh. Kaśka a jaka jest nasza wychowawczyni? - Spytałam.

~ To od początku... Nazywa się Jolanta Czarna jest bardzo mila ale kocha uczniom wchodzić w słowa umi doradzić porozmawiać z każdym jest okej.

~Uufff to dobrze - uśmiechnęłam się

- Dzień dobry - mówi nauczycielka

- DZIEŃ DOBRY PROSZĘ PANI.

-NA początek poznajcie waszą nową koleżankę o to NATALIA!

~Hej wszystkim - zarumieniłam się

-Natalia może opowiesz nam coś o sobie

~No dobrze a więc tak..... Eemm

- Dzień dobry, przepraszam za spóźnienie - przerwał wchodząc do klasy Kacper.

- Dobrze, usiądź i już nie przeszkadzaj - odpowiedziała nauczycielka
Dobrze Natalio wracając do tematu.

~Mam na imię Natalia, mam 17 lat jestem miła i bardzo kontaktowa....

~Dobrze to wszystko? - przeszkodziła nauczycielka

~ Tak to wszystko. - zarumieniłam się a zarazem uśmiechnęłam się.

- Dobrze Natalio, proszę usiądź sobie może obok Kuby. - wskazała mi miejsce nauczycielka.

Gdy usiadłam na swoje miejsce, widziałam że Kuba chciał mi coś powiedzieć.

~Hej... - odezwał się

~Hejka - odpowiedziałam uśmiechnięta

~jak ci się podoba...

~ Nooo jesteś.... Ładny - przerwałam mu

~Ale jak ci się podoba szkoła?? - zaśmiałem się.

~Aaaa no tak... Kretynka ze mnie, szkoła? Jest spoko - spaliłam się ze wstydu

~Spoko rozumiem, wcale nie jesteś kretynką po prostu zjadł cię stres - uśmiechnąłem się

~Masz rację,zbyt się stresuję...

~Może masz ochotę, gdzieś po szkole wyskoczyć ze mną z kaśką i trochę innymi znajomymi??

~Noo jasne... Czemu by nie- byłam szczęśliwa, że już w pierwszy dzień idę z kimś gdzieś.

~ Pasuje Ci o 16 np pod szkołą?? - spytałem nieśmiale

~Okej pasuje- zaczerwieniłam się

~To jesteśmy wszyscy umówieni?

~Jasne.

Jeżeli podobała wam się dopiero pierwsza część to koniecznie trzeba zostawić po sobie ślad

^^To Tylko Gra^^Where stories live. Discover now