— Obito — zirytowany Kakashi spojrzał na mnie na debila, którym w sumie jestem — Nie, nie tak.
— To dobrze — po chwili dopiero przeanalizowałem, co wyszło z moich ust. To nie tak miałobyć...
— Dobrze?
— N-nie ważne — uśmiechnąłem się lekko podpierając rękami, nie chciałem, żeby chłopak zapytał teraz o czymś niezręcznym.
— Pokazać Ci coś? — chłopak zapytał tak bez powodu. Pomachałem głową na tak i chłopak wstał, zrobiłem to samo.
— C-chidori! — wykrzyknąłem, gdy na ręku chłopaka pojawiła się czakra. Tak to było to, ukończona wersja techniki Kakashiego! Była naprawdę śliczna, a odgłos jaki wydawała idealnie odwzorowywał to co było słychać.
— Chidori? — zapomniałem. Tak nazwałem tą technikę ja sam, ale Kakashi przecież nie wiedział, że ja o tym wiem!
— Znaczy ten no...-
— Chidori... Niech tak będzie — odpowiedział z lekkim uśmiechem, przynajmniej tak myślę. Uśmiechnąłem się szeroko w jego stronę, tsaa teraz to się nie wywinę.
— Na początku nie byłem pewien — odezwał się powoli dezaktywując technikę — Choć po pewnym czasie zacząłem czuć jakąś niestabilną czakrę w lesie, którym ćwiczyłem. Byłeś tam od samego początku, prawda?
— Ja... Tak — westchnąłem poddając się, nie ma co udawać.
— Dobrze myślałem — odpowiedział sam sobie. Chłopak podszedł trochę bliżej mnie.
— Widziałem za dużo, by teraz się tego wyprzeć — stwierdziłem sam do siebie.
— Tak sądzisz? — niezbyt zrozumiałem jego pytanie, ale postanowiłem pokiwać głową.
— Następnym razem za takie podglądywanie potraktuje Cię Chidori, nie żartuję.
Gdy chciałem odpyskowac i otwierałem już do tego usta do powiedzenia czegokolwiek, to uniemożliwiły mi to usta Kakashiego.
Które w tym momencie akurat leżały łagodnie i idealnie na moich. Na początku z zszoku nie wiedziałem, co robić w takiej sytuacji, ale po chwili oddałem pocałunek.
Był tak delikatny i czuły jak te tysiące ptaków, które słyszałem tyle razy, gdy Kakashi wykonywał nową technikę.
Te ptaki... były śliczne.
BẠN ĐANG ĐỌC
Chidori | Obikaka
Fanfiction«Obito tylko obserwował jak jasnowłosy tworzy nową technikę, a Kakashi tylko udawał, że nie widzi tego osobnika» *wydarzenia z książki są zmyślone i tylko odrobinę pokrywają się z fabułą, postacie należą do Kishimoto* (Opowiadanie było pisane w 2018...